Kim byli pasażerowie samochodu syna Sylwii Peretti? Jeden z nich kilka miesięcy temu wziął ślub
Od kilku dni Polacy koncentrują swoją uwagę wokół wypadku samochodowego, w którym zginął syn Sylwii Peretti. 24-latek podróżował samochodem wraz z trzema młodymi mężczyznami, a kierowca stracił panowanie nad rozpędzonym autem. Do zdarzenia doszło na ulicach Krakowa. Samochód najpierw dachował, a później spadł na nadbrzeże w okolicach mostu. Zdjęcia, które trafiły do sieci po tej tragedii, pokazały, że pasażerowie nie mieli szans na wyjście z tego cało.
17.07.2023 | aktual.: 17.07.2023 14:52
Do sieci trafiło także nagranie z wnętrza auta, na którym jeden z młodych ludzi uznał, że trzeba się zatrzymać. Niestety nie wiadomo, w którym momencie jazdy wypowiedział te słowa, ani kto był ich autorem.
Kim byli pasażerowie? Jedna rodzina opłakuje aż dwie osoby.
Kim byli pasażerowie w samochodzie syna Sylwii Peretti?
Samochodem marki Reanult, który rozbił się 15 lipca o 3.00 nad ranem w Krakowie przy moście Dębnickim podróżowała czterech młodych mężczyzn, dla których życie dopiero się zaczynało. Jak ustalił Super Express, oprócz 24-letniego Patryka, syna Sylwii Peretii, byli to: Aleksander T., Michał G. ( 24 l.), oraz najmłodszy Marcin H. (20 l.).
24-letni Michał G. kilka miesięcy przed tragedią wziął ślub. Aleksander T. był jego kuzynem i sierotą. Jego rodzice zmarli na raka. Dla ich rodziny wydarzyła się podwójna tragedia. Stwierdziła, że Aleksander dołączył do zmarłych rodziców.
Ta tragedia budzi ogromne poruszenie. Przypomnijmy, że według tego, co przekazała małopolska policja, samochód poruszał się z prędkością 120 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 40 km/h.