Karolina Pisarek grillowana za występ u Wojewódzkiego. Internauci wyrzucają, co im nie pasowało: "Byłam zniesmaczona"
Karolina Pisarek pochodzi ze Szczecinka. W 2015 roku wzięła udział w programie TVN Top Model. W finale zajęła drugie miejsce, lecz i tak zrobiła imponującą karierę. Wzięła udział w wielu sesjach dla prestiżowych magazynów i nawiązała współpracę z dużymi markami.
03.05.2023 16:00
W zeszłym roku modelka sformalizowała związek z przedsiębiorcą Rogerem Sallą. Para relacjonowała przygotowania do ślubu i wesela w specjalnym cyklu w Dzień Dobry TVN.
Karolina Pisarek krytykowana za występ u Kuby Wojewódzkiego. Dlaczego?
W tym tygodniu 25-latka wystąpiła w programie Kuby Wojewódzkiego na antenie TVN. Na jej profil na Instagramie trafiły wspólne zdjęcia z gospodarzem formatu i drugim gościem, Andrzejem Sewerynem.
Internauci, przynajmniej w części, zasypali Karolinę krytycznymi uwagami na temat jej zachowania w show. Jeszcze inni uznali, że Kuba "zmiażdżył" modelkę.
- Widać różnice między rozmową z Tobą a drugim gościem. Powaga i szacunek vs powygłupiajmy się. Może po prostu taki format ale więcej mogłaś wnieść gdyby rozmowa była poprowadzona chociażby na 50% więcej powagi i szacunku.
- No niestety też mam takie wrażenie.
- Niestety @kuba_wojewodzki_official Cię zmiażdżył. Szkoda, bo inaczej poprowadzona rozmowa mogłaby pokazać Cię w zupełnie innym świetle.
- Przysięgam to chyba najgorszy występ Karoliny w telewizji.
- Dawno nie byłam tak zniesmaczona. Z Karoliną można sobie nieprzerwanie gadać o głupotkach i chłopakach, wiadomo, takie duperelki też czasem potrzebne. Okej, fragment o znęcaniu się w szkole ważny, ale reszta jakbyś słuchał Miss Piękności mówiącej o pokoju. Wchodzi pan Andrzej, chce powiedzieć o wartościowych rzeczach, przemijaniu i mu się przerywa. To bardzo przykre. Druga sprawa, że Karolina to chyba nie zrozumiała swojego czasu antenowego, i że jak wchodzi drugi gość to jest przede wszystkim czas jego wypowiedzi a nie jej „błyszczenia” – pisali.
Naszym zdaniem internauci są zbyt surowi dla Karoliny. My wcale nie zauważyliśmy tego, by rzeczywiście aż tak absorbowała uwagę czy też przeszkadzała innym.