Karol III nie spotkał się z Harrym. "Prawdziwy powód nie ma nic wspólnego z napiętym harmonogramem"
Książę Harry niedawno przebywał w swojej ojczyźnie Miał tam obowiązki związane z obchodami 10. rocznicy Invictus Games. Liczył też na spotkanie z ojcem, ten jednak odmówił, w dodatku w szczególnie bolesny sposób.
18.05.2024 12:51
Książę Harry od 2020 roku nie należy do członków rodziny królewskiej, którzy pełnią oficjalne obowiązki. Po przeprowadzce do USA, młodszy z synów Karola III coraz bardziej oddalał się od rodziny. Teraz ma problem, by zobaczyć się z własnym ojcem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Książę Harry chciał się spotkać z ojcem
Przełom w relacjach między księciem Harrym i jego ojcem nastąpił, gdy monarcha poinformował o tym, że zmaga się z rakiem. Jego młodszy syn zrozumiał wtedy, że czas, który jest im dany, może być krótszy, niż komukolwiek mogło się wydawać. Zmienił wówczas narrację, gdy mówił o rodzinie królewskiej. Odbył też rozmowę telefoniczną, a nawet spotkał się z ojcem.
Przy okazji nabożeństwa w dziesiątą rocznicę organizacji Invictus Games, książę Harry przybył do Wielkiej Brytanii. Młodszy syn króla Karola liczył na spotkanie z ojcem, który ponoć czuje się coraz lepiej i wrócił do wykonywania swoich obowiązków. Niestety, Karol III nie zobaczył się z synem. Dlaczego?
CZYTAJ TAKŻE: "Królewska" podróż Harry'ego i Meghan solą w oku royalsów? Karol i William nie są zachwyceni
Książę Harry jest bardzo zawiedziony
Okazuje się, że powód, dla którego Karol III nie mógł spotkać się z synem, jest prozaiczny. Miał już po brzegi wypełniony kalendarz.
W odpowiedzi na liczne zapytania i ciągłe spekulacje na temat tego, czy książę spotka się z ojcem podczas pobytu w Wielkiej Brytanii, niestety nie będzie to możliwe ze względu na pełny program Jego Królewskiej Mości. Książę oczywiście rozumie niemożność przełożenia zobowiązań ojca i ma nadzieję, że wkrótce się z nim spotka - przekazał rzecznik Harry'ego.
Oficjalny komunikat nie oddaje uczuć Sussexa. Książę miał być bardzo zawiedziony faktem, że ojciec nie znalazł dla niego czasu.
Był głęboko zszokowany bezceremonialną odmową choćby krótkiego spotkania. Była ona (odmowa - przyp. red.) szczególnie bolesna, ponieważ była tak publiczna. Harry mógł w swoim oświadczeniu zapewniać, że rozumie zaplanowane wcześniej zobowiązania ojca, jednak wszyscy wiedzą, że prawdziwy powód nie ma nic wspólnego z napiętym harmonogramem - wyznał Tom Quinn, specjalista do spraw rodziny królewskiej, w rozmowie z "Mirror".
Ciekawe, czy panowie znajdą chwilę na spotkanie w najbliższym czasie.