Newsy"Już nie ANTY-POLKA". Barbara Kurdej-Szatan zabrała głos po latach hejtu

"Już nie ANTY-POLKA". Barbara Kurdej-Szatan zabrała głos po latach hejtu

Barbara Kurdej-Szatan o powrocie do TVP
Barbara Kurdej-Szatan o powrocie do TVP
Źródło zdjęć: © KAPIF

30.08.2024 16:09

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Barbara Kurdej-Szatan przez kilka lat była persona non grata w TVP. Teraz wraca i mówi o latach obrażania. Czy nie ma żalu do Telewizji Polskiej?

Barbara Kurdej-Szatan to jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorek i osobowości telewizyjnych. Karierę rozpoczęła jako aktorka teatralna, ale szeroką popularność zdobyła dzięki występom w serialu "M jak miłość" oraz jako prowadząca "Kocham cię, Polsko" i "The Voice of Poland". Jest również znana z licznych reklam telewizyjnych.

Na przestrzeni lat zmierzyła się z dużą publiczną krytyką i hejtem, szczególnie po swojej kontrowersyjnej wypowiedzi na temat Straży Granicznej w 2021 roku, co doprowadziło do jej zwolnienia z TVP. Aktorka wróciła jednak do pracy w mediach, prowadząc różne show telewizyjne i uczestnicząc w programach rozrywkowych takich jak "Twoja Twarz Brzmi Znajomo".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Barbara Kurdej-Szatan poprowadzi nowy program w TVP

Niedawno gruchnęła wieść o tryumfalnym powrocie Barbary Kurdej-Szatan do Telewizji Polskiej. Aktorka i prezenterka miała nawet otrzymać swój program, którego zostanie gospodynią.

"Cudowne lata" będzie opierało się na rywalizacji między dwiema drużynami "boomerów" i "millenialsów".

"Cudowne lata" to program o tym, co nas łączy i co nas dzieli, choć tak naprawdę myślę, że więcej nas łączy. I ten program to udowadnia - mówiła Barbara w jednym z wywiadów.

Barbara Kurdej-Szatan o powrocie do TVP

Barbara Kurdej-Szatan opowiedziała o tym, jak wracało jej się do Telewizji Polskiej. Zdradziła Plejadzie, jak się czuła, gdy po raz pierwszy pojawiła się w budynku TVP po tak długiej przerwie.

Nie wiem dlaczego, ale chyba ze stresu po prostu mnie takie sytuacje trochę bawią - stwierdziła.

Dodała, że musiała znaleźć w sobie siłę, by rozpocząć pracę w miejscu, w którym przez lata była regularnie obrażana.

Czułam się w sumie rozbawiona tą sytuacją. Mimo że jest to miejsce, w którym przez parę lat byłam regularnie obrażana, to teraz już się nie mówi o mnie anty-Polka itd. w głównych wiadomościach i w serwisach informacyjnych. Więc jakoś tak znalazłam w sobie siłę i weszłam, było okej - stwierdziła.
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także