NewsyBarbara Kurdej-Szatan wywołała zamieszanie w TVP. "Zszokowany wzrok starych pracowników"

Barbara Kurdej-Szatan wywołała zamieszanie w TVP. "Zszokowany wzrok starych pracowników"

Barbara Kurdej-Szatan z powrotem w TVP (fot. KAPiF, Instagram)
Barbara Kurdej-Szatan z powrotem w TVP (fot. KAPiF, Instagram)
Źródło zdjęć: © Instagram, KAPiF

18.07.2024 10:57

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Barbara Kurdej-Szatan z powrotem w TVP. Gwiazda po pięciu latach wraca do stacji, aby poprowadzić nowy program. Już zdążyła się pochwalić wizytą na Woronicza.

Tej wiadomości nie spodziewał się chyba nikt! Nie tak dawno temu na jaw wyszło, że Barbara Kurdej-Szatan zaliczy powrót do TVP. Gwiazda, która przez długi czas pozostawała skonfliktowana z prowadzoną przez stację narracją, poprowadzi nowy program pt. "Cudowne lata". Jak czuje się z powrotem na Woronicza?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Barbara Kurdej-Szatan wróciła do TVP

Na swoim instagramowym profilu gwiazda zdążyła się już pochwalić, że pojawiła się w studiu telewizji publicznej pierwszy raz od pięciu lat. Jak łatwo się spodziewać, jej widok na korytarzach w siedzibie stacji zdołał wywołać niemałe poruszenie. Pracownicy TVP oglądają się za Kurdej-Szatan, co najwyraźniej nieźle ją rozbawiło.

Po pięciu latach wpadłam do gmachu TVP poopowiadać o nowym programie "Cudowne lata". Dość zabawne uczucie przechadzać się tymi korytarzami czując na mój widok lekko zszokowany, ale uśmiechnięty wzrok starych pracowników - napisała.

O co chodzi z programem "Cudowne lata"?

Nowy program w ofercie TVP, "Cudowne lata", będzie polegać na rywalizacji pomiędzy dwiema drużynami. Jedna z nich będzie składać się z osób młodszych rocznikowo, a druga ze starszego pokolenia. Wszyscy odpowiadać będą na te same pytania. Twórcy programu chcą w ten sposób postawić zupełnie różnym pokoleniom takie same wyzwania i zobaczyć, jak sobie z nimi poradzą.

Barbara Kurdej-Szatannewsygwiazdy
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także