Julia Wieniawa chce się zakochać: "Nie chciałabym żyć bez miłości"
Po rozstaniu z Nikodemem Rozbickim Julia Wieniawa na razie pozostaje singielką. Jak twierdzi, nie ma z tym problemu, bo wie, że to sytuacja przejściowa. "Nie chciałabym żyć bez miłości" - stawia jasno sprawę młoda gwiazda.
Julia Wieniawa, jedna z najbardziej wpływowych młodych Polek, często podkreśla swoją niezależność, jednocześnie przyznając, że wiele zawdzięcza mężczyznom w zdominowanym przez nich show-biznesie. "Co tu dużo mówić, ten rynek jest zdominowany przez facetów, więc nie mogę kłamać, że to kobiety dały mi to, co mam" - przyznała w rozmowie z "Vivą!".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michel Moran o Tomku Jakubiaku, jego stanie zdrowia i pozytywnej energii. " Gdy o tym mówię, mam gęsią skórkę"
Wieniawa o miłości. Czego szuka w związku?
Mimo że Julia deklaruje się jako feministka, jej podejście jest bardziej intuicyjne niż ideologiczne. "Jestem za równouprawnieniem, ale lubię, jak mój chłopak otwiera mi drzwi i kupuje kwiaty" - mówiła w wywiadzie. Dla niej miłość to przede wszystkim ciężka praca, wymagająca wzajemnego słuchania i odkrywania siebie nawzajem.
Nie zawsze jest kolorowo. Zauroczenie i motyle w brzuchu trwają chwilę. Prawdziwa miłość polega na wzajemnym słuchaniu się, odkrywaniu, docieraniu, byciu dla siebie i dawaniu, a nie tylko braniu - mówiła na łamach 'Vivy!'.
Wieniawa, mimo młodego wieku, stała się wzorem do naśladowania dla wielu młodych ludzi, pokazując, jak z pasją i determinacją można rozwijać karierę i jednocześnie być głosem w ważnych społecznych kwestiach. Aktorka często uczestniczy w wydarzeniach wspierających społeczność LGBT+, co spotyka się z różnorodnymi reakcjami, ale Julia nie waha się bronić swoich przekonań.