Joanna Racewicz pogrążyła się w żałobie. Czarno-białe zdjęcie trafiło na jej profil. Tak oddała hołd bliskiej osobie
Joanna Racewicz to dziennikarka, której nie trzeba specjalnie przedstawiać. Pierwsze kroki jako pani redaktor stawiała w lokalnych mediach w Zamościu. Później pracowała w Telewizji Polskiej, lecz dziś nie chce mieć nic wspólnego z tą stacją. Swego czasu dosadnie zrecenzowała działalność TVP Info. Nie przebierając w słowach, mówiła:
05.02.2023 | aktual.: 05.02.2023 16:10
Była gwiazda publicznych mediów pracuje w Polsat News. Jest też aktywna jako reportażystka. W ubiegłym roku premierę miała jej książka To nie kraj, to ludzie. Niedawno ukazała się jej nowa pozycja, Sypiając z prezesem, będąca zbiorem reportaży o przemocy domowej wobec kobiet. Współautorką pracy jest Kiara Ulli.
Joanna Racewicz pożegnała wielkiego człowieka
W weekend na profilu dziennikarki na Instagramie pojawiło się czarno-białe zdjęcie, na którym widać ją, jej syna – Igora oraz Szewacha Weissa – profesora, posła do Knesetu i ambasadora Izraela w Polsce. Szewach urodził się i wychował w Polsce, a okupację hitlerowską przeżył dzięki pomocy sąsiadów. W sobotę media obiegła smutna informacja: izraelski mąż stanu zmarł w wieku 87 lat.
Joanna postanowiła oddać cześć przyjacielowi i opisała przebieg ich ostatniego spotkania.
Następnie zdradziła, jak poznała polsko-izraelskiego profesora i jak wiele on dla niej znaczył.
Na koniec, w pięknych słowach, zwróciła się do świadka Zagłady:
Redakcja Jastrząb Post składa kondolencje rodzinie i bliskim profesora Szewacha Weissa.