Opozda po głośnej randce z Królikowskim wystosowała oficjalne oświadczenie. To nie jest miły komunikat
18.07.2020 11:40, aktual.: 18.07.2020 12:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Od kiedy media obiegła informacja, że Antek Królikowski rozstał się ze swoją dziewczyną Kasią Dąbrowską, kolorowa prasa natychmiast zaczęła łączyć z Joanną Opozdą. O tym, że aktor zakończył kolejny związek, poinformowała, teraz już jego była ukochana. Na jej profilu w social mediach pojawiło się krótkie oświadczenie dotyczące całej sytuacji. Z profilu Antka natomiast zniknęły ich wspólne zdjęcia.
Informacje o tym, że Królikowski długo nie rozpaczał po rozstaniu, jeszcze bardziej podsyciło jedno ze zdjęć. W social mediach opublikował on zdjęcie, na którym widzimy jego psa i pupila należącego do Joasi. Oznaczył on na nim aktorkę i poinformował, że wybierają się na wybory prezydenckie. W piątek natomiast aktor oficjalnie nazwał ją swoją dziewczyną. W tle tego wszystkiego rozpętała się wielka afera.
Zakochani wybrali się wspólnie na randkę do jednej z restauracji. Towarzyszyły im ich psiaki, dlatego pomimo chłodu zdecydowali się usiąść w zewnętrznym ogródku. Niestety wydarzył się mały wypadek, podczas którego kelnerka wylała na nich zimne drinki. O całej aferze napisał portal Pudelek, który powoływał się na swojego informatora. Według niego aktorka miała nakrzyczeć na kelnerkę i doprowadzić ją do łez. Plotki te zdementował Antek Królikowski podczas rozmowy z wymienionym Portalem.
Antek Królikowski apelował także, by nie robić z tej sytuacji niepotrzebnej sensacji.
Joanna Opozda dementuje plotki o awanturze w restauracji
Głos w tej sprawie postanowiła zabrać również Joanna, która była bezpośrednią bohaterką całego zamieszania. Okazuje się, bowiem, że podane informacje nieco różnią się od rzeczywistości. Na profilu restauracji, w której doszło do tego zdarzenia, pojawiło się stosowne oświadczenie.
Również aktorka zdementowała wszystkie wcześniejsze doniesienia. Okazuje się, że przez całą sferę stała się ofiarą internetowego hejtu.
W kolejnych słowach aktorka zwróciła się do swoich fanów i poprosiła, aby nie dawali wiary we wszystkie plotki, które czytają. Powiedziała także kilka słów do osób, które przyczyniły się do rozdmuchania całej tej sytuacji.