Jerzy Kamas nie żyje
Dziś, tj. 23 sierpnia zmarł wybitny aktor - Jerzy Kamas. Miał 77 lat. Widzowie zapamiętają go z wspaniałej roli Stanisława Wokulskiego w serialu "Lalka". Występował w "Klanie" i zagrał w wielu filmach, m.in. w "Dolinie Issy", "Cudzoziemce" czy "Dziełach Mistrza Twardowskiego". Aktor od 40 lat związany był z warszawskim teatrem Ateneum, który współtworzył. To właśnie z ich strony dowiadujemy się o śmierci artysty.
Ewelina Buchnajzer
Z głębokim żalem i smutkiem żegnamy Jerzego Kamasa, wybitnego aktora, naszego przyjaciela i mistrza. Od 1971 r. stworzył na scenie Teatru Ateneum kilkadziesiąt wybitnych ról. Pozostanie w naszej pamięci na zawsze - czytamy na stronie teatru Ateneum.
Współpracownicy we wzruszających słowach pożegnali Kamasa:
Drogi Panie Jerzy, Kochany Jurku! Trudno nam myśleć o Ateneum bez Twojej w nim obecności. Ostatnio zbyt często myślimy, że 'TAM również musi być jakieś ATENEUM'. Dziś bardzo mocno chcemy w to wierzyć. Odpoczywaj w pokoju.
Aktor otrzymał wiele odznaczeń państwowych, m.in. Złoty Krzyż Zasługi, Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski i Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". Od ponad roku zmagał się z ciężką chorobą nowotworową.
Rodzinie i najbliższym składamy wyrazy współczucia.