Jasnowidz przekazał złe wieści przed wakacjami: "Będzie chaotycznie i dużo problemów". Wskazuje winnych
Wojciech Glanc znany jest ze swojego występu w programie Big Brother. Pojawił się on w drugiej edycji reality show. Do domu Wielkiego Brata trafił w 2001 roku. Z programu odpadł jako pierwszy, jednak pomimo tego widzowie bardzo go zapamiętali. Głównie przez jego nietypowy sposób bycia i kontrowersyjne wypowiedzi. Ponownie przypomniał o sobie 7 lat później, gdy razem ze swoją kukiełką Eustachym zgłosił się do programu Mam Talent. Jako brzuchomówca dotarł aż do półfinału show TVN-u.
Wojciech Glanc prowokuje. Tak zaczęła się jego kariera wizjonera
Gdy program się zakończył, jego uczestnik wywołał prawdziwe zamieszanie. Ogłosił bowiem, że popełni samobójstwo przed kamerami. Sprawą szybko zajęła się policja, a on sam został umieszczony w szpitalu psychiatrycznym. Chociaż sprawa była niezwykle poważna, to Glanc tłumaczył, że z jego strony była to jedynie prowokacja, która miała pokazać ogromne luki w prawie.
To była afera na całą Polskę. Moja prowokacja uruchomiła pewne luki prawne - mówił po całym wydarzeniu.
Ze swoich nietypowych zainteresowań postanowił zrobić sposób na życie. Po całej aferze mężczyzna wyprowadził się do Berlina i zajął się hipnozą estradową. A także stał się jasnowidzem.
Wojciech Glanc ostrzega przed podróżami w wakacje
W swoim najnowszym nagraniu Wojciech Glanc nawiązał do wydarzeń z ostatnich miesięcy. Zapewnia, że udało mu się je przewidzieć.
Pierwsza rzecz, która chodzi mi po głowie, bardzo poważna […] zdarzyły się sytuacje z rakietą, z latającymi balonami i tym podobnymi rzeczami. […] Że spadną rakiety, też mówiłem […] Ta radziecka armia już tam za bardzo siły nie ma, żeby zrobić coś poważniejszego, więc pozostają w tej chwili swego rodzaju zagrywki psychologiczne. Prowokacje, ale takie prowokacje, które będą tak na pograniczu, że nie będzie ich można jednoznacznie uznać - mówił.
Niestety Glanc nie ma najlepszych wieści dla osób, które planują podróże w wakacje. Ostrzega przed utrudnieniami w ruchu lotniczym. Będą spowodowane działaniami Rosji oraz polskiego rządu.
Jeśli mówimy o wakacjach, nie ma się co bać, że dojdzie do jakiejś katastrofy. Jednak możemy spodziewać się zawieruchy w połączeniach lotniczych, ponieważ będzie więcej takich sytuacji […] Będzie chaotycznie, będzie dużo zamieszania i dużo problemów - zdradził.
Nie ukrywał, że część rzeczy, przed którymi ostrzega, to efekt celowego działania władz.
Uważam, że część z tych zdarzeń jest również tworem obecnych władz na terenie Polski. Chodzi o wygenerowanie strachu. Strach zaślepia, strachem jest łatwiej zarządzać, a zbliżają się wybory. Oni potrzebują postawić się w pewnym momencie w kategorii zbawcy, chociaż wychodzi im to źle, to są idioci Tu chodzi, żeby społeczeństwo polskie wk**wić. Jak społeczeństwo będzie wnerwione, odwróci wzrok od manipulacji bezpośrednich przy wyborach - wyznał jasnowidz.
Wierzycie w przepowiednie wizjonerów działających w sieci? Czy też macie dystans do tego typu spraw?