Jarosław Kuźniar brutalnie o hejterach w Internecie: Ignoruję idiotów, idę dalej
Jarosław Kuźniar udzielił obszernego wywiadu dla portalu Gazeta.pl. Dużo miejsca w wywiadzie poświęcił portalom społecznościowym i platformom interaktywnym, ponieważ według niego to one będą przyszłością polskich mediów. Jako przykłady przywoływał Amerykanów, którzy płacą nikłe pieniądze za daną platformę Internetową i mogą do woli oglądać swój ulubiony program online.
16.08.2015 | aktual.: 17.08.2015 08:53
Kuźniar korzysta z Facebooka, Twittera i jest również bardzo optymistycznie nastawiony do popularnego wśród młodzieży Snapchata:
Przytacza też, że zawsze powtarza studentom, żeby mądrze korzystali z Facebooka. Najlepiej w kontekście spraw zawodowych, sam stara się też tak robić:
Przedstawił także swoje stanowisko, które dotyczy hejtu w sieci:
Na pytanie czy czasem sam nie prowokuje hejtu odparł, że czasami przyjaciele też go o to pytają. Wtedy odpowiada:
Dziennikarz TVN przyznaje również, że często blokuje ludzi. Chociaż kiedyś dostał wiadomość od profesora z Wrocławia, który uświadomił mu coś ważnego:
Dziennikarz mówi, że pilnuje swojego zdania i raczej próbuje wchodzić w dialog z ludźmi, którzy nie zawsze są mu przychylni. Podkreśla, że musi być czujny, co często go męczy.