Fryzjer się nie popisał. Doprowadził włosy Marty Gałuszewskiej do opłakanego stanu: "Było tragicznie"
Marta Gałuszewka na castingu do programu The Voice of Poland zwróciła na siebie uwagę nie tylko głosem, który wzbudził zachwyt jurorów i publiczności zgromadzonej w studiu. Wokalistka zaskoczyła także bardzo wyrazistym wizerunkiem. Podczas przesłuchań w ciemno pojawiła się w cukierkoworóżowych włosach, które stały się nieodłączonym elementem jej wizerunku.
Jak Marta Gałuszewska dba o włosy?
26-letnia gwiazda przez cały program eksperymentowała z włosami, które przybierały różne odcienie różu aż po fiolet. Oprócz świetnych umiejętności wokalnych stało się to zdecydowanie jej znakiem rozpoznawczym. Marta cały czas stawia na mocny wizerunek, a jej kosmyki przybierają najróżniejsze barwy.
W rozmowie z reporterką Jastrząb Post zdradziła, że gdyby nie profesjonalna pomoc, jej włosy byłyby dziś w opłakanym stanie:
Głównie moimi włosami zajmuje się Paweł Piekut. On oprócz tego, że jest moim fryzjerem, jest także moim bardzo dobrym przyjacielem. Szacun dla niego, bo naprawdę wyprowadził te włosy z tragicznej sytuacji. Byłam kiedyś u kogoś innego na farbowaniu i miałam popalone włosy. Odrastały mi 2 lata. Dopiero po kwarantannie udało się je z tego wyprowadzić. Więc naprawdę chapeau bas dla niego, bo to była gruba misja.
Jak na co dzień Marta pielęgnuje swoje włosy?
Tak poza tym ja też trochę eksperymentuję. Bo z jednej strony mam szampon do włosów do tego koloru, który mam i którym one są robione. Z drugiej strony trochę zaczęłam używać odżywek. Od odżywki tak dużo zależy. Pilnuje się. Jednak przy takim obciążeniu dla nich to warto zainwestować w profesjonalne produkty.
Czy gwiazda hitu Nie mów mi nie planuje jakieś kolejne metamorfozy w najbliższym czasie?
Jeszcze coś pewnie kiedyś się wydarzy. No chyba, że to będzie jakaś peruka, która kompletnie skradnie mi serce. Ale generalnie tego nie widać – moje włosy są bardziej czerwone niż różowe. Powoli idę w jesienne kolory. Np. mam włosy żółte i one mi się tak podobają. Nie jest tak, że się trzymam jednej rzeczy, tylko eksperymentuje.
Jak oceniacie metamorfozy Marty?