Maja Bohosiewicz pozazdrościła Katarzynie Burzyńskiej!
Kasia Burzyńska Sychowicz nawet podczas majówki nie próżnuje! Gwiazda pochwaliła się na Instagramie zdjęciem z urlopu, który wraz z mężem, synkiem i kilkoma przyjaciółmi spędza w okolicach Zakopanego. Wczoraj całą paczką postanowili wybrać się nad Morskie Oko.
Po co komu siłownia, skoro można wejść na Morskie Oko z wózkiem obciążonym 10,5 kilowym synem? - napisała na Instagramie
Okazało się, że dystans, który pokonali to 22 kilometry! Zdjęcie skomentowała Maja Bohosiewicz:
Próbowaliśmy w zimie… zrezygnowaliśmy po kilometrze!
Jak widać Kasia i jej towarzysze tak łatwo się nie poddali! Cały dystans pokonali na piechotę! W rozmowie z nami prezenterka wyznała, że najgorszy był ostatni kilometr:
Było już naprawdę blisko, kiedy mój syn Henryk zażądał, żebym niosła go na rękach! Nie w wózku, nie u cioci czy taty. Ramiona mamy i koniec! - wyznaje ze śmiechem prowadząca "Dzień dobry Polsko".
Podziwiamy i zazdrościmy formy.