Anna Nowak-Ibisz korzysta z życia w najlepsze i chwali się w sieci. Zaniepokojeni fani biją na alarm. Jej reakcja? "Kto bogatemu zabroni"
Anna Nowak-Ibisz ukończyła łódzką filmówkę. W 1990 roku po raz pierwszy wystąpiła na deskach teatru. W tym samym roku pojawiła się w pierwszej niemieckiej operze mydlanej, Lindenstraße. Młoda aktorka zagrała w niej polską imigrantkę Urszulę Winicki. Jej rola tak dobrze się przyjęła, że pojawiała się w serialu aż do 2007 roku.
Większą sławę zyskała dzięki Krzysztofowi Ibiszowi. Para pobrała się w 2005 roku. Aktorka była drugą żoną popularnego dziennikarza i prezentera telewizyjnego. Po roku małżeństwa, urodził się im syn: Vincent. Niestety jego rodzice nie przeszli próby czasu. W 2009 roku sfinalizowano ich rozwód, spowodowany pojawieniem się w życiu Krzysztofa innej kobiety.
Nowak-Ibisz nie daje o sobie zapomnieć. Prowadzi konto na Instagramie, które cieszy się dużą popularnością, skupiając blisko 200 tysięcy internautów. Artystka dodaje na nie swoje zdjęcia, kadry przedstawiające naturę i bieżące komentarze.
Anna Nowak-Ibisz zaskoczyła fanów. Co zrobiła?
Pod koniec weekendu Ania dodała album ze zdjęciami z wypadu do lasu. Fotki opatrzyła opisem. Jak nietrudno się domyśleć, dotyczył on bieżących spraw.
Słońce, wiosna, przebudzenie, oby dobro i światło zwyciężyło. Od razu jest inaczej, nawet okna umyłam i nad wodą posiedziałam, odpocząć też trzeba, w końcu jest niedziela. Co zrobię wieczorem? O godz.20.00 posłucham koncertu charytatywnego; „Razem z Ukrainą”, na antenie @tvn.pl, z którego całkowity dochód zostanie przeznaczony dla @polskaakcjahumanitarna, na pomoc w Ukrainie – napisała była partnerka Krzysztofa.
Na dodanych ujęciach było ją widać na tle rzeki i drzew. Gwiazda zapozowała w czapce, okularach przeciwsłonecznych, jaskrawej kurtce, kolorowym sweterku, szarych dresach i butach sportowych. Na jednej z fotek można dostrzec namiot, co wskazuje, że Nowak-Ibisz spędziła na łonie natury dość sporo czasu.
Obecność schronienia wzbudziła zainteresowanie fanów. Niektórzy z nich zwrócili uwagę na to, że to zbyt wczesna pora na takie przyjemności. Jedna z pań napisała:
Namiot - teraz??
I dostała odpowiedź od Ani:
A kto bogatemu zabroni namiot sobie rozbić?
Jeszcze inna skomentowała:
A czy nie za zimno na namiot.....???
Jak widać, aktorka nie przejmuje się zimnem i jest porządnie zahartowana!
Też lubicie spędzać czas na świeżym powietrzu?