Jacek Borkowski jest zasypywany propozycjami matrymonialnymi: "Mogę chodzić na spotkania codziennie"
Jacek Borkowski jest jednym z najbardziej znanych polskich aktorów. Jakiś czas temu jego życie bardzo się zmieniło. Wszystko dlatego, że zmarła jego ukochana Magdalena Gotowiecka, która przegrała walkę z chorobą.
Teraz Borkowski wraca powoli do normalnego życia. W jednym z ostatnich wywiadów zdradził, jak radzi sobie z obowiązkami domowymi.
To żadna filozofia, mnie te rzeczy zajmują 15-20 minut. Tak samo jeśli Jacek i Magda nabałaganią w swoich pokojach, to chętnie robię porządek za nich. Oni się jeszcze w życiu nasprzątają, nagotują, a teraz ich obowiązkiem jest nauka - mówi w Rewii
Borkowski wyznał, że jego dzieci bardzo przeżyły fakt, iż ich dom odwiedził kurator.
To był dla nas szok. Dzieci płakały i pytały mnie, czy nas rozdzielą i czy ja pójdę do więzienia. Wiele wysiłku włożyłem w to, by je uspokoić i by przed końcem roku szkolnego spokojnie pozdawały egzaminy i otrzymały świadectwa z dobrymi ocenami
Okazuje się, że aktor nie narzeka na zainteresowanie kobiet.
Nie wypada mi o tym mówić. Gdybym chciał, mógłbym codziennie chodzić na spotkania, ale ja nie jestem na to jeszcze gotowy. Moje dzieci też, a ich zdanie jest dla mnie bardzo ważne. Przecież nie chodzi tylko o moją partnerkę, ale o kogoś, kto w pewnym sensie zastąpi matkę moim dzieciom. To jeszcze nie jest czas na nowe znajomości. Jeszcze mogę się posypać emocjonalnie. Nawet gabinet mojej Madzi wygląda tak, jak go zostawiła przed wyjściem do szpitala. Nie ruszyłem tam niczego...
Jackowi Borkowskiemu życzymy powodzenia.