Izabella St. James zdradza zarobki w willi Payboya. Dużo? [WIDEO]
Gwiazda ''Żon Hollywood'' i były króliczek Playboya - Izabella St.James - zdradziła tajniki pracy w rezydencji Hugh Hefnera. Okazuje się, że panie mu towarzyszące nie miały możliwości pracy. Na swoje potrzeby dostawały kieszonkowe. Czy to wystarczało?
Magda Guss-Gasińska
Miałyśmy surowy zakaz pracy. Heff dawał nam 1000 dolarów kieszonkowego na tydzień. Ze względu na wykształcenie, jako jedyna dostałam specjalne pozwolenie na pracę. Pracowałam jako prawniczka Playboy Enterprises - wyznała Izabella, która przyznaje, że jej potrzeby były dużo większe, bo miała do spłacenia długi ze szkoły prawniczej.