Nowa sesja Izabeli Janachowskiej z synem podbijają sieć! To chyba najsłodszy bobas w polskim show-biznesie!
Izabela Janachowska w maju została mamą. Gwiazda tą radosną informacją niemal natychmiast pochwaliła się w sieci, gdzie udostępniła pierwsze zdjęcie z maleństwem – Christopherem Alexandrem. Kilka dni później na Instagramie opublikowała zdjęcie, na którym wyraźnie widać twarz chłopczyka.
19.07.2019 | aktual.: 19.07.2019 15:47
Ten krok ze strony gwiazdy był niespodziewany. Obecnie mało gwiazd w show-biznesie decyduje się bowiem nie ukrywać tożsamości swojego dziecka. Dlaczego Janachowska się na to zdecydowała? Na temat ten gwiazda wypowiedziała się w jednym z wywiadów:
Początkowo byłam zdecydowana nie pokazywać mojego maluszka. Wydawało mi się, że nie powinnam podejmować za niego takiej decyzji. Jestem jednak osobą zapracowaną, więc przygotowanie wszystkich zdjęć na Instastory i jednocześnie pamiętanie, żeby nie było widać na nich dziecka, było dla mnie trudne. A poza tym kocham mojego synka, jestem z niego dumna i nie widzę powodu, dla którego miałabym się nim od czasu do czasu nie pochwalić.
Izabela Janachowska pokazała nowe zdjęcia syna
Nic więc dziwnego, że Janachowska regularnie pokazuje zdjęcia z synkiem. Ten rośnie jak na drożdżach, o czym przekonać mogą się wszyscy obserwujący gwiazdy na Instagramie. To własnie w sieci młoda mama umieściła zdjęcie z chłopczykiem, który leżał w jej ramionach.
Już od 10 tygodni jestem Mama. Nie mogę się doczekać kiedy pierwszy raz usłyszę MAMA albo lepiej KOCHAM CIĘ MAMA #inlove #motherandson #motherhood #babylove #sweetestlove #familyfirst #qualitytime #hugging - podpisała zdjęcie gwiazda.
Zdjęciami zachwyceni byli obserwujący ekspertki ślubnej, którzy nie ukrywali słów podziwu dla chłopczyka i młodej mamy:
- Słodziak kochany :) a Mamusia kwitnie
- Twoja uroda jest zadziwiająca :) Życzę byś jak najszybciej usłyszała "mama"
- Słodziak, jak przyjemnie szybko rosną cudze dzieci
- Pięknie razem wyglądacie
- Piękne to jest uczucie, gdy twoje dziecko mówi że cię kocha. Mój syn ma 12 lat i często przychodzi z nienacka przytulić się i powiedzieć kocham cię mamuś
Trzeba przyznać, że zdjęcia z sesji są niezwykle urocze, a macierzyństwo wyjątkowo służy ekspertce ślubnej, która u boku synka zdecydowanie rozkwita.
