Dramat Iwony Węgrowskiej trwa! "Ja wiem, że nie wygląda to najlepiej". Poszło o partnera
Wystarczył zaledwie miesiąc, aby Iwona Węgrowska najpierw rozstała się z partnerem, potem do niego wróciła i znowu poinformowała o zakończeniu związku. Podobno tym razem decyzja jest ostateczna i gwiazda nie planuje kolejnego powrotu do Macieja Marcjanika. Na Facebooku udostępniła smutny wpis, który rozwiewa wszelkie wątpliwości jeśli chodzi o powody całego zamieszania. Przyznaje, że "ma duszę artysty", dlatego czasami daje się ponieść emocjom.
Z przykrością i z wielkim bólem serca informuję, że związek z moim partnerem jednak nie przetrwał?. Mimo szczerych chęci i miłości , nie możemy być nadal razem. Ja wiem, że nie wygląda to najlepiej ( rozstanie, powrót- znów rozstanie), ale to tylko dlatego, że jestem zbyt emocjonalna i mam duszę artysty. Trzeba nam to wybaczyć?W każdym razie jest Lili i ona jest najważniejsza, a z czasem może to życie mi się jakoś poukłada.Kiedyś ktoś powiedział, że z różnych powodów ludzie sie rostają a muzyka zostaje do końca życia
Przypomnijmy, jak to było jeszcze dwa tygodnie temu, gdy Iwona zdecydowała się dać Maciejowi ostatnią szansę.
Nie możemy żyć bez siebie❤. Tak jak w piosence Seweryna Krajewskiego……Czekasz na tę jedną chwilę, serce jak szalone bije, zrozumiałam po co żyję. Wiem, że czujesz to co ja ❤.
Wspieramy Iwonę w trudnych chwilach. W końcu nic tak nie uskrzydla jak bliska osoba u boku, a wszystko wskazuje, że taką jest dla niej córka Lilia.