Iwona Węgrowska dementuje plotki nt. swojego biustu. Wyjawiła prawdę

Iwona Węgrowska jakiś czas temu znalazła się na czołówkach portali plotkarskich. Wszystko za sprawą operacji plastycznej, jakiej poddała się w klinice w Czechach. Lekarz wymienił jej uszkodzony implant w piersi.

Część mediów podała, że piosenkarka zdecydowała się przy okazji zmniejszyć rozmiar biustu. Główna zainteresowana odniosła się do tych spekulacji w rozmowie z reporterką Jastrząb Post, Karoliną Motylewską.

Nasza rozmówczyni zdementowała plotkę, jakoby rozmiar jej biustu uległ zmianie.

Nie zmniejszałam biustu. Dałam dokładnie taki sam rozmiar, jaki miałam. Tak mi zalecił lekarz – rozpoczęła Iwona. Chciałam bardzo zmniejszyć, ale lekarz powiedział mi, że w moim przypadku nie wyglądałoby to dobrze.

Węgrowska musiała przejść zabieg, ponieważ zmusił ją do tego kiepski stan implantu.

Teraz czuję się jak nowonarodzona. To już ponad miesiąc po operacji, wszystko się fajnie goi. Opuchlizna też już schodzi. (...) Czeka mnie jeszcze ostatnia kontrola. Będę musiała pojechać do doktora, ale już jest bezpiecznie. To było najważniejsze i dlatego wykonałam tę operację. Było zagrożenie życia, więc musiałam zrobić z tym porządek. Niestety czasami się tak zdarza, że te wkładki do biustu pękają – objaśniła.

Czy tak duży rozmiar na co dzień przeszkadza Iwonie?

Jestem do niego przyzwyczajona. Jakby go zabrakło, źle bym się czuła. Mimo że przeszłam operację biustu, to traktuje go jak swój – odpowiedziała.