NewsyKarolina Pisarek chwali się zarobkami. Sama była w szoku, że udało się jej tyle dostać w krótkim czasie. "Nagle stało się BUM"

Karolina Pisarek chwali się zarobkami. Sama była w szoku, że udało się jej tyle dostać w krótkim czasie. "Nagle stało się BUM"

Karolina Pisarek
Karolina Pisarek
Sebastian
07.12.2021 07:40

Karolina Pisarek zyskała ogromną sławę w momencie, gdy pojawiła się na castingu w  Top Model. Jej uroda bardzo spodobała się jurorom oraz widzom modowego show. Przez kolejne etapy programu szła dosłownie jak burza, z każdym kolejnym zadaniem nabierając coraz większej pewności i wiary w siebie. Tym samym dotarła do ścisłego finału. Ostatecznie przegrała z Radkiem Pestką i zajęła 2. miejsce. Mimo to robi jedną z największych karier po programie. Cechuje ją pracowitość, skromność i zaangażowanie, co zdecydowanie przyniosło upragnione efekty.

Karolina Pisarek kupiła ogromny penthouse

Gwiazda w mig rozpoczęła karierę w modelingu na pełnych obrotach. Wylatywała na kontrakty m.in. do Chin czy Japonii. Tym samym szybko zarobiła na swój 200-metrowy penthouse, który kosztował 2,5 miliona złotych. Modelka nie ukrywa, że od zawsze było to jej marzeniem, ale sytuacja finansowa nie pozwalała wcześniej na tego typu luksusy:

Ja pochodzę z małego miasta, moi rodzice nie byli zamożni. Stricte po Top Model nie zarabiałam pieniędzy, dopiero gdy wyleciałam i w modelingu zarabiałam. Wtedy się jeszcze z Instagrama nie zarabiało, więc to były początki. I ja pamiętam, jak swoją listę goli stworzyłam. Na tej liście było moje mieszkanie - wyznała w podcaście Żurnalisty.

24-latka wszystkie swoje cele osiągnęła w ciągu czterech lat. Kiedy jednak spisywała je na kartce, mieszkała w wynajętej kawalerce w Warszawie i zdawać by się mogło, że są to jedynie marzenia ściętej głowy:

Jak ja pisałam tą listę, to mieszkałam w wynajętej kawalerce, na czwartym piętrze, bez windy, na Pradze za 1200zł miesięcznie. I to też mnie było ledwo stać. Ja siedziałam i spisywałam swoją listę goli. Ja w cztery lata zrobiłam wszystko. Ja nie miałam ani grosza i ja kupiłam sobie loft z widokiem na panoramę Warszawy po czterech latach. To jest wizualizacja, modlitwa, medytacja, skupienie, dążenie do celu. Nie patrzyłam na to, czy dużo zarabiam, tylko czy ja się bawię tym, co robię.

Karolina Pisarek o zarobkach modelek

Zdawać by się mogło, że życie modelek jest usłane różami. Nic z tych rzeczy. Praca ta wymaga wielu wyrzeczeń i poświęceń. Jak w każdej pracy są plusy, ale również minusy. Zdecydowanym pozytywem są zarobki, jednak potrzeba wysiłku i determinacji, by otrzymać zlecenie:

Dla mnie to był szok, że ja jestem w stanie w tak krótkim czasie zarobić tyle pieniędzy. Nie zawsze tak było. Pamiętam, jak wyjechałam do Japonii i przez pierwsze dwa miesiące nic się nie działo. Chodziłam od castingu do castingu i nie dostałam żadnej pracy. Moja samoocena spadła do zera.

Czarne chmury zebrane nad modelką w końcu odeszły, a ta nie mogła sobie wymarzyć lepszej propozycji:

Nagle stało się bum. Zainteresował się jeden z większych klientów w Japonii, gdzie zarobiłam w jeden dzień tyle, co bym zarobiła przez te dwa miesiące, pracując non-stop. To była kampania reklamowa, telewizyjna. Przez dwa lata ściągali mnie do Japonii, średnio co dwa miesiące. Za każdym razem jak mnie ściągali, ja miałam pokaźną sumkę. Więc ja miałam takiego stałego klienta. To było super. Zarobiłam naprawdę dużo - pochwaliła się w podcaście Żurnalisty.

Jesteście ciekawi o jakich kwotach mowa?

Karolina Pisarek na lotnisku z partnerem
Karolina Pisarek na lotnisku z partnerem
Karolina Pisarek - Gwiazdy pokochały markę ubrań Oceans Apart
Karolina Pisarek - Gwiazdy pokochały markę ubrań Oceans Apart
Obraz
Karolina Pisarek - nowe mieszkanie
Karolina Pisarek - nowe mieszkanie
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także