Alicja Bachleda-Curuś dostaje 100 tysięcy złotych alimentów na syna? Jest komentarz!
Alicja Bachleda-Curuś to bez wątpienia jedna z najbardziej znanych i lubianych polskich aktorek. Od czasu, gdy wyjechała do Stanów Zjednoczonych, nazywa się ją naszą ambasadorką w Hollywood. Aktorka już dawno mówiła, że tęskni za Polską. Nic więc dziwnego, że w wakacje postanowiła odwiedzić rodzinne strony. Na wyprawę zabrała syna. Mało kto mógł uwierzyć, że Henry jest już taki duży!
16.08.2016 08:31
Gwiazda w Polsce nie tylko wypoczywała, ale i pracowała. Warto przypomnieć, że już niedługo zobaczymy ją w najnowszej części hitowej produkcji. Alicja zagra bowiem w filmie Patryka Vegi - Pitbull. Niebezpieczne kobiety. Wcieli się w rolę dziewczyny szefa gangu motocyklowego. Nie jest tajemnicą, że Alicja kupiła w Krakowie mieszkanie. Chciała się do niego przeprowadzić, ale - jak donosiły media - zabronił jej tego Colin Farrell. Ojciec dziecka aktorki wyraził chęć do tego, aby brać czynny udział w wychowaniu Henry'ego. Ponadto mówiło się, że gwiazdor co miesiąc płaci alimenty w wysokości 100 tysięcy złotych. Doniesienia mediów skomentowała mama aktorki.
Jak myślicie, czy raz na zawsze utnie to wszelkie spekulacje?