Podstępna choroba zatruwa życie Hannie Lis. Paparazzi w tym jej nie pomagają
Hanna Lis to dziennikarka, która z pewnością na brak popularności narzekać nie może. Jak wyznała w jednym z wywiadów, zdarza się, że pod jej domem czatują paparazzi. Nic więc dziwnego, że Lis robi co może, by nawet podczas wyjścia na zakupy, wyglądać perfekcyjnie. Okazuje się jednak, że wykonanie makijażu to dla dziennikarki spore wyzwanie.
19.10.2018 17:30
Lis boryka się bowiem z poważnymi problemami – ma bardzo wrażliwą skórę, która nie zawsze dobrze reaguje na kosmetyki:
Zdarza mi się dostać alergii nawet na kosmetyki naturalne, na tzw. dermokosmetyki i produkty hipoalergiczne, a te mnie w ogóle nie uczulają. Śmieję się, że produkty przeszły „test skóry Hani Lis” (...) Nie chcielibyście mnie widzieć po aplikacji kremów teoretycznie naturalnych ani nawet hipoalergicznych.
Na szczęście Hania znalazła odpowiednie dla siebie produkty, którymi na co dzień dba o cerę. Zwłaszcza, że ostatnio coraz częściej jest obiektem zainteresowania paparazzi. Wszystko przez rzekome rozstanie Hani z mężem Tomaszem. Przez długi czas plotkowano, że para która przez lata uchodziła za wzór miłości i wierności prawdopodobnie postanowiła zakończyć związek.
Czy Hanna Lis rozstała się z mężem?
To jednak wciąż nieoficjalne informacje, bo zarówno Hanna jak i Tomek na ten temat milczą. Lis nie mieszka jednak już ze swoim mężem w domu w Konstancinie, a w warszawskiej kamienicy. W jednym z wywiadów skomentowała swój związek, unikając odpowiedzi na pytanie, czy to koniec:
Powiem krótko: niełatwo budować udane życie małżeńskie pod tak ogromną presją, jakiej był poddany nasz związek z Tomaszem. Nie tylko medialną, zaznaczę. Dziwię się ludziom, którzy przeprowadzają wiwisekcję swoich związków na łamach mediów. Często po latach od rozstania. Ja nie zamierzam.
Myślicie, że kiedyś jedna lub druga strona złamie się i skomentuje tę sytuację? A może to jedynie wyssane z palca plotki i w relcji Hani i Tomasza wszystko układa się poprawnie? Oby tak właśnie było :)
