GalerieGrzegorz Hyży na Fryderyki przyszedł z Agnieszką Popielewicz. Nie było jednak możliwości, żeby nie spotkał się z byłą żoną, Mają Hyży

Grzegorz Hyży na Fryderyki przyszedł z Agnieszką Popielewicz. Nie było jednak możliwości, żeby nie spotkał się z byłą żoną, Mają Hyży

Grzegorz Hyży, Agnieszka Popielewicz i Maja Hyży
Grzegorz Hyży, Agnieszka Popielewicz i Maja Hyży
Paulina Szestowicka
24.04.2015 08:14, aktualizacja: 24.04.2015 11:41

To pierwsza taka sytuacja

Na gali Fryderyków po raz pierwszy na salonach spotkali się Grzegorz Hyży, Agnieszka Popielewicz i Maja Hyży.

Wokalista i prezenterka przez kilka miesięcy ukrywali swój związek. W lutym do mediów trafiła informacja, że para się zaręczyła. Piosenkarz nawet zaczął opowiadać o ukochanej, czule nazywając ją swoją narzeczoną. Grzegorz Hyży i Agnieszka Popielewicz opublikowali na portalu społecznościowym jedno wspólne zdjęcie i nie pokazywali się razem na salonach. Jednak było do przewidzenia, że na najbliżej, odpowiedniej imprezie, pojawią się razem.

Grzegoż Hyży zdecydował, że zaprosi Agnieszkę Popielewicz na rozdanie Fryderyków. Z pewnością przypuszczał, że jego była żona, Maja Hyży, też związana z branżą muzyczną, pojawi się na tej gali. Jednak wokalisty to nie zniechęciło - w końcu prędzej czy później i tak by musiało dojść do takiej sytuacji, ponieważ wszyscy są związani ze światem show-biznesu.

Zobaczcie, jak cała trójka zaprezentowała się na czerwonym dywanie.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także