Matka przerwała milczenie po śmierci Gienka Loski. Przekazała słowa, które rozrywają serce na kawałki
Gienek Loska urodził się 45 lat temu na Białorusi. Od najmłodszych lat wiedział, że chce zostać muzykiem. W wieku 17 lat wyprowadził się z rodzinnego domu, a do szkoły średniej zapisał się tylko i wyłącznie dlatego, żeby podszlifować swoje umiejętności. Uczono tam bowiem gry na gitarze zupełnie za darmo. Muzyk miał wielkie ambicje i chciał zdobywać szczyty. Miał także sporo do udowodnienia swoim rodzicom, którzy niekoniecznie podzielali jego wielką pasję. Nie do końca wierzyli oni w to, że uda mu się zrobić karierę. Postanowił opuścić rodzinę i przeprowadzić się do Polski, by podbić tutejszy rynek muzyczny.
15.09.2020 | aktual.: 16.09.2020 00:37
Po latach udało mu się spełnić swoje wielkie marzenie. Droga do tego nie była jednak usłana różami. Zgubny nałóg prawie pociągnął muzyka na dno. Gienek Loska pił coraz więcej alkoholu, co spowodowało nie tylko problemy zdrowotne, ale także rozpad zespołu, z którym grał od kilkunastu lat. W 2003 roku w jego życiu nastąpił wielki przełom. Artysta poznał swoją żonę Agnieszkę. Postanowił raz na zawsze rzucić kapelę i zająć się rodziną, o której zawsze marzył. Zakochani pobrali się po kilku miesiącach znajomości. To ona okazała się jego motywacją w walce o lepsze jutro. Muzykowi udało się wygrać polską edycję programu X-Factor, co otworzyło mu drogę na największe muzyczne sceny w kraju.
Mama Gienka Loski o ostatnich chwilach swojego syna
Gienek Loska nie żyje. Muzyk zmarł 9 września 2020 roku. Od dwóch lat zmagał się z powikłaniami po rozległym wylewie. Do tragedii doszło w czasie, gdy odwiedzał swoją ukochaną mamę na Białorusi. Ostatnie chwile życia spędził otoczony jej opieką. Stan muzyka był na tyle poważny, że uniemożliwiało to przetransportowanie go do Polski.
Jego rodzina pomimo trudnej sytuacji cały czas miała nadzieję, że Gienek wygra z chorobą. Żona Agnieszka zorganizowała zbiórkę funduszy, która pomogła w leczeniu i rehabilitacji. Ostatnio kobieta była gościem programu Dzień Dobry TVN. Powiedziała wiele pięknych słów o swoim mężu, ale przekazała także wszystkim, którzy walczyli o jego zdrowie podziękowania od jego mamy.
Słowa matki Gienka naprawdę chwytają za serce. Kobieta opiekowała się synem od dnia wylewu, aż do ostatnich chwil życia.