NewsyGene Hackman nie żyje. Karolina Korwin-Piotrowska ma swoją teorię

Gene Hackman nie żyje. Karolina Korwin-Piotrowska ma swoją teorię

Gene Hackman nie żyje. Śmierć dwukrotnego zdobywcy Oscara mocno przeżyła Karolina Korwin Piotrowska. – Nawet kiedy grał totalnych su***synów, to robił to tak, że podążaliśmy za nim – stwierdziła.

Gene Hackman i Karolina Korwin Piotrowska
Gene Hackman i Karolina Korwin Piotrowska
Źródło zdjęć: © Getty Images, KAPIF | KAPIF, Vince Bucci

Gene Hackman zmarł w środę po południu razem ze swoją żoną, Betsy Arakawą. Ciało aktora i jego małżonki znaleziono w ich domu w Santa Fe w Nowym Meksyku, a obecnie trwa śledztwo w sprawie ustalenia przyczyn śmierci pary. Śmierć Hackmana poruszyła środowisko filmowe, a kilka ciepłych słów o zmarłym gwiazdorze przekazała Karolina Korwin Piotrowska, znana z programów telewizyjnych o tematyce filmowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Meller komentuje głośny wywiad Mołek z Kaczorowską. "To jest poza moim skanerem rzeczywistości"

Gene Hackman nie żyje. Karolina Korwin Piotrowska: "Ostatnio ciężko chorował"

Karolina Korwin Piotrowska w rozmowie z Onetem nie mogła nazachwycać się nad talentem Gene'a Hackmana. Powiedziała:

Był aktorem wybitnym, kosmicznym. Trudno jednym słowem opisać jego aktorstwo. Był absolutnym artystą! Był bardzo autentyczny, prawdziwy. Pracę opierał na ogromnym doświadczeniu zawodowym, ale też na wielkiej inteligencji i empatii. Postać niezwykła. Niestety, ostatnio bardzo ciężko chorował i mam wrażenie, że właśnie taką drogę wybrał na odejście — razem z żoną i psem.

Karolina Korwin Piotrowska w dalszej części rozmowy z Bartoszem Sąderem wskazała, za co szczególnie ceni sobie Gene'a Hackmana. Przekazała:

To facet, który potrafił grać kamienną twarzą. Wielokrotnie zastanawialiśmy się, czy na ekranie jest po ciemniej, czy jasnej stronie mocy. Nigdy nie był jednoznaczny. Wielowymiarowość jego postaci i to, jak potrafił pokazać to na ekranie, jest niesamowita. Zawsze wcielał się w wyraziste, mocne charaktery. Nawet kiedy grał totalnych su***synów, to robił to tak, że podążaliśmy za nim. Fascynująca postać, fascynujący aktor. Wielka szkoda...
Karolina Korwin Piotrowska
Karolina Korwin Piotrowska© KAPIF | KAPIF.pl

Gene Hackman nie żyje. Kim był?

Gene Hackman przez ponad pół wieku kariery filmowej stworzył szereg legendarnych kreacji aktorskich, takich jak Buck Barrow w "Bonnie i Clyde" (1967), detektyw Jimmy "Popeye" Doyle we "Francuskim łączniku" (1971), agent Rupert Anderson w "Misissipi w ogniu" (1988), Bill Daggett w "Bez przebaczenia" (1992) czy Lex Luthor w serii filmów o Supermanie. Jego ostatnią rolą była kreacja Monroe'a Cole'a w filmie "Witamy w Mooseport" (2004). Zdobył dwa Oscary, cztery Złote Globy, dwie nagrody BAFTA, Srebrnego Niedźwiedzia i Nagrodę Gildii Aktorów Ekranowych. Równocześnie z karierą filmową spełniał się jako pisarz, napisał m.in. trzy powieści we współpracy z archeologiem podwodnym Danielem Lenihanem. Nawet jako senior pozostawał dość aktywny fizycznie, był zapalonym cyklistą.

Gene Hackman w 2005 roku
Gene Hackman w 2005 roku© Getty Images | Evan Agostini

Wybrane dla Ciebie