Fanki Julii Żugaj w ogniu krytyki po "TzG". Influencerka oceniła ich zachowanie
Długo wyczekiwany, pierwszy odcinek nowej edycji "Tańca z gwiazdami" za nami. Jedną z najlepiej ocenionych par była Julia Żugaj i Wojciech Kucina. Influencerka oceniła swój występ i odniosła się do zachowania fanek. - Moje dziewczyny nie zawiodły - powiedziała dla Jastrząb Post.
16.09.2024 | aktual.: 16.09.2024 11:59
Za nami pierwszy odcinek nowego sezonu "Tańca z gwiazdami". Było mnóstwo pięknych tańców i już w inauguracyjnym wydaniu pojawiła się pierwsza "40". Zgarnęła ją aktorka, Vanessa Aleksander. Świetnie zaprezentowali się także Filip Bobek czy Julia Żugaj, którzy otrzymali po 38 punktów.
Julia Żugaj obawiała się ocen jury? Liczyła na przynajmniej 24 punkty
W swoim pierwszym występie na parkiecie "Tańca z gwiazdami" Julia Żugaj musiała zmierzyć się z jive'em. Influencerka poradziła sobie wyśmienicie, zdobywając 38 punktów. Otrzymała najwyższą notę, chociażby od Iwony Pavlović. W rozmowie z naszą dziennikarką, Karoliną Motylewską, zdradziła, że jest zadowolona po premierowym tańcu, ale nie spodziewała się, że zostanie on aż tak dobrze oceniony.
Czujemy się wyśmienicie, jesteśmy zadowoleni z występu, wyniku. Nie spodziewaliśmy się, że będzie aż tak dobrze. To jest w ogóle dużo ponad satysfakcjonujący wynik. Mówiłam, że chcę minimum po 6 punktów od każdego jurora, czyli przynajmniej 24 - zdradziła Julia Żugaj.
Julia Żugaj mogła liczyć na ogromne wsparcie w "Tańcu z gwiazdami". To sądzi o "swoich dziewczynach"
Jeszcze przed rozpoczęciem 15. edycji "Tańca z gwiazdami" było wiadomo, że Julia Żugaj będzie mogła liczyć na ogromne wsparcie wiernych fanów. Kiedy tylko wyszła na parkiet, piski i oklaski zdawały się nie kończyć, co oczywiście mocno podbudowało celebrytkę. Aż taki hałas nie spodobał się części widzów, którzy zostawili krytyczne komentarze w social mediach. Żugaj zareagowała na zachowanie fanek.
Po to jest publika, żeby krzyczała i dopingowała. Moje dziewczyny nie zawiodły i jestem im wdzięczna, że tak się zaangażowały, żeby tutaj do studia przyjechać i nam kibicować - podkreśla influencerka.
A jak zaskarbić sobie sympatię tak wielkiej społeczności? Julia Żugaj w rozmowie z naszą redakcją zdradziła, że liczy się przede wszystkim bycie prawdziwym.
Naprawdę lubię te dzieci i lubię spędzać z nimi czas, robić sobie fotki, pogadać z nimi. Myślę, że czuć, że ja to lubię i dzięki temu jesteśmy fajną społecznością - zakończyła Żugaj.