ExclusiveMarina o ciemnych stronach macierzyństwa: "Bardzo ciężki rok". Co najbardziej dało jej w kość? [WIDEO]

Marina o ciemnych stronach macierzyństwa: "Bardzo ciężki rok". Co najbardziej dało jej w kość? [WIDEO]

Marina Łuczenko o macierzyństwie
Marina Łuczenko o macierzyństwie
30.08.2019 16:45, aktualizacja: 30.08.2019 23:04

Czerwiec 2018 był przełomowym miesiącem dla Mariny i Wojciecha Szczęsnych. Para doczekała się swojego pierwszego wspólnego potomka. Na świat przyszedł syn, który otrzymał imię Liam. Chłopiec w krótkim czasie wyrósł na gwiazdę Instagrama. Jego zdjęcia, które regularnie udostępniają sławni rodzice, błyskawicznie urastają do rangi wirtualnego hitu.

Chociaż z publikacji internetowych wyłania się obraz rodzinnej sielanki, to kulisy macierzyństwa wyglądają nieco inaczej. Marina, w rozmowie z reporterką Jastrząb Post, opowiedziała, jak wyglądało jej życie przez ostatni rok. Otwarcie przyznała, że ma za sobą zarwane noce, a czas spędzony na wychowywaniu dziecka określiła jako "ciężki". Tym samym potwierdziła spostrzeżenia większości młodych mam.

Bardzo ciężki rok, bardzo intensywny, pierwsze pół roku było naprawdę ciężkie po urodzeniu dzieciaka. Nieprzespane noce, mierzenie się z blaskami i cieniami macierzyństwa, bo macierzyństwo to nie tylko to, co widzimy na Instagramie. Było ciężko.

Po narodzinach Liama, Marina jeszcze bardziej doceniła swoich rodziców. Piosenkarka na własnej skórze przekonała się, jak to jest być mamą na pełen etat:

Bardzo dużo pracy, życie się totalnie przewartościowało. Bardziej doceniam rodziców moich, inaczej na nich patrzę. Takie wartości życiowe, wartości duchowe.

Na szczęście Liam podrósł, zaczął chodzić i mówi pierwsze słowa. Teraz to już uroczy partner do dyskusji:

Liam już chodzi, dużo słówek mówi, jest totalnie kontaktowy, więc dla mnie, to jest taki największy przełom mojego życia, że już mam taki kontakt z moim dzieckiem.

Wszystko wskazuje na to, że Liam Szczęsny odziedziczył pasje po rodzicach. Już teraz przejawia talenty - muzyczny i sportowy. Kopie piłkę, tańczy i podśpiewuje pod nosem:

Widzę jak tańczy, jak kocha muzykę, jak kopie piłkę. To są najpiękniejsze rzeczy, które się wydarzyły w tym roku.

Skoro syn znacznie podrósł, Marina może spokojnie wrócić do obowiązków zawodowych. Najbliższe miesiące upłyną jej pod znakiem intensywnej pracy:

Teraz będzie serial, mój kolejny singiel, dużo nowych projektów związanych z moich bywaniem na Instagramie. Dużo pracy.

Mówiąc krótko – mama XXI wieku! Brawo!

  • Marina Łuczenko z synkiem na spacerze w Mediolanie
  • Marina Łuczenko, Wojtek Szczęsny, mały Liam pochwalili się choinką
  • Marina Łuczenko z Liamem w Zakopanem
  • Liam Szczęsny był w centrum uwagi paparazzi
  • Marina Łuczenko i Wojtek Szczęsny zabrali synka w podróż samolotem
  • Liam Szczęsny – jak wygląda syn Mariny, który skończył 4 miesiące?
  • Marina urodziła syna
  • Liam Szczęsny - 1. urodziny
  • Marina Łuczenko i Wojciech Szczęsny na zakupach z synem w Louis Vuitton
[1/9] Marina Łuczenko z synkiem na spacerze w Mediolanie
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także