ExclusiveAnna-Maria Sieklucka odsłania kulisy łóżkowych scen w "365 dni". Jak to wygląda na planie? [WIDEO]

Anna-Maria Sieklucka odsłania kulisy łóżkowych scen w "365 dni". Jak to wygląda na planie? [WIDEO]

Anna-Maria Sieklucka o łóżkowych scenach
Anna-Maria Sieklucka o łóżkowych scenach
23.08.2021 13:00, aktualizacja: 23.08.2021 16:06

365 dni odniosło niebywały sukces w kraju i za granicą. Ekranizacja bestsellera Blanki Lipińskiej doczekała się potężnego grona fanów na całym świecie. Przez długie tygodnie była numerem 1 na liście najchętniej oglądanych pozycji Netflixa. Nic dziwnego, że gwiazda postanowiła pójść za ciosem i rozpoczęła przygotowania do drugiej części swojego przeboju.

Na razie nieznana jest oficjalna data premiery. Wiadomo jednak, że prace na planie powoli dobiegają końca. Podobnie jak w pierwszej odsłonie nie zabraknie łóżkowych scen z udziałem czołowych postaci. Massimo i Laura ponownie rozpalą wyobraźnię widzów, prezentując swoje piękne ciała w negliżu.

Anna-Maria Sieklucka o łóżkowych scenach w 365 dni

Anna-Maria Sieklucka, która wciela się w postać głównej bohaterki, zdradziła w rozmowie z Jastrząb Post, jak wygląda kręcenie namiętnych scen od kulis. Czy po doświadczeniach sprzed dwóch lat łatwiej jej jest wcielać się w postać kochanki?

To nie jest wcale tak, że jak już nakręciłam wiadomo jakie sceny, to teraz jest łatwiej. To tak wcale nie działa. Cały czas się trzeba do tego przygotowywać i myśleć o tym, w jaki sposób się do tego podejdzie. Gdzieś tam cały czas przygotowywać głowę.

Produkcja zadbała o komfort gwiazd w trakcie kręcenia intymnych scen:

Chciałam też podkreślić, że byliśmy bardzo zaopiekowani jeżeli chodzi o kręcenie tych scen, tak więc wielkie chapeau bas dla producentów i kordynatorów, którzy z nami byli.

Czekacie na premierę 365 dni 2?

Anna-Maria Sieklucka w 365 dni
Anna-Maria Sieklucka w 365 dni
Anna Maria Sieklucka - premiera The end
Anna Maria Sieklucka - premiera The end
Michele Morrone, Blanka Lipińska, Anna Maria Sieklucka
Michele Morrone, Blanka Lipińska, Anna Maria Sieklucka
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także