Andrzej Krzywy skomentował sądową batalię o prawa do nazwy "De Mono". "To jakaś pomyłka jest" [WIDEO]
Andrzej Krzywy w rozmowie z Jastrząb Post skomentował batalię sądową, którą toczy z Markiem Kościkiewiczem o prawa do nazwy "De Mono". Złożył apelację. Na jaki wyrok liczy? Zobaczcie wideo.
Już od 10 lat trwa spór pomiędzy muzykami o nazwę zespołu De Mono. W ubiegłym roku warszawski sąd wydał wyrok w tej sprawie. Pozew Andrzeja Krzywego przeciwko Markowi Kościkiewiczowi został oddalony, jednak Andrzej nie zamierza odpuszczać. Złożył apelację i liczy, że w tym roku sprawa będzie miała swój finał.
Jak wyjawił w rozmowie z Jastrząb Post, liczy na to, że uda mu się jeszcze zwyciężyć w bitwie o nazwę kapeli. Wyjawił jednak, że wierzy także w niezawisłość sądów i jeśli nie uda mu się zwyciężyć tym razem, wyrok przyjmie z pokorą:
Jest apelacja no i czekamy, zobaczymy co będzie dalej. Nie będę mówił tego, co ja myślę w tym momencie. Ja ufam w sądy. Ja ufam w niezawisłość, w prawdę. Jeśli sąd uzna, że właśnie tak jest - okej, przyjmę to z szacunkiem i zaakceptuję to. Na dzisiaj to mi się wydaje, że to jest jakaś pomyłka, ale mówię - poczekajmy na finał. Myślę, że finał będzie w tym roku, więc zobaczymy jak będzie.
A Wy po której stronie jesteście?