Eurowizja 2025. Andrzej Piaseczny chce WRÓCIĆ po latach? Padła jasna deklaracja
Andrzej Piaseczny, który w przeszłości miał już okazję reprezentować Polskę na Eurowizji, został zapytany wprost o to, czy chciałby ponownie wziąć udział w konkursie. Artysta nie ma wątpliwości. Z jego ust padła jasna deklaracja.
Justyna Steczkowska powróciła na Eurowizję po 30 latach, reprezentując Polskę w Bazylei z utworem "Gaja". Andrzej Piaseczny, który w 2001 roku wystąpił w Kopenhadze z piosenką "2 Long", zdradził, czy myślał o tym, aby także ponownie wziąć udział w tym międzynarodowym konkursie. Zadeklarował jasno.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Edward Miszczak o kolejnej edycji programu "Taniec z gwiazdami". Szykuje zmiany w jury? Czy jest zadowolony Kaczorowskiej?
Andrzej Piaseczny zdradza, czy chciałby ponownie wystąpić w konkursie Eurowizji
Od występu Andrzeja Piasecznego w konkursie Eurowizji minęło ponad 20 lat. Artysta zdradził, że nie ma zamiaru brać przykładu z Justyny Steczkowskiej, a jego plany zawodowe nie uwzględniają już od dawna tego konkursu.
Eurowizja nie jest już dla mnie, ale w głowie mam ciągle jakieś pomysły na to, żeby proponować nowe rzeczy i one się z całą pewnością pojawią - zaznacza artysta w rozmowie z Plejadą.
ZOBACZ TEŻ: Eurowizja 2025. Lanberry oceniła szanse Justyny Steczkowskiej. "Jeszcze nigdy tak nie było"
Tak Andrzej Piaseczny wspomina swój udział w Eurowizji
Andrzej Piaseczny zdradził, jak po latach wspomina swój udział w Eurowizji. Artysta nie ukrywa, że była to dla niego wartościowa lekcja i cenne doświadczenie.
Było mi to po coś na pewno. Po to, żebym mógł się odbić, po to, żebym mógł jakieś wnioski mieć na siebie troszkę innego i z całą pewnością je miałem, więc jeśli mam jakieś negatywne myśli w głowie, a one są w mniejszości, to... Zresztą, w ogóle nie będę o nich mówił, bo wcale nie o nie chodzi. To było bardzo, bardzo dawno temu i dzisiaj jestem zupełnie innym muzykiem, dzisiaj jestem zupełnie innym wykonawcą... - zdradza "Piasek".