Jacek Kurski ma dosyć krytyki związanej z Eurowizją. Razem z żoną idą do sądu: "Rafał nie jest jej ulubionym piosenkarzem"
Eurowizja jest konkursem, który ma za sobą bardzo długą tradycję. Tegoroczna edycja od samego początku wzbudza wiele emocji. W zeszłym roku ze względu na pandemię koronawirusa po raz pierwszy od 1956 roku wydarzenie się nie odbyło. Artyści, którzy zostali wytypowani do reprezentowania swojego kraju, musieli jeszcze raz ubiegać się o to, by móc zaprezentować się w maju tego roku przed publicznością w Rotterdamie. W 2020 roku w Holandii miała zaśpiewać Alicja Szemplińska. Niestety w tym roku wokalistka i nowa piosenka, którą przygotowała na preselekcje, nie pojawią się na scenie.
17.03.2021 | aktual.: 17.03.2021 16:43
Polska niemal do samego końca zwlekała z momentem ujawnienia swojego reprezentanta. Podczas gdy większość krajów, już ogłosiła, kto zaprezentuje swój talent międzynarodowej widowni, to Telewizja Polska umiejętnie budowała napięcie przed momentem, w którym przekazała, że to Rafał Brzozowski jest zwycięzcą wewnętrznych selekcji.
12 marca podczas programu Pytanie na śniadanie Mateusz Szymkowiak ogłosił, że wokalista wystartuje w konkursie z piosenką The Ride, którą przygotował specjalnie na Eurowizję. Decyzja TVP wywołała sporo kontrowersji.
Jacek Kurski o Eurowizji 2021. Zapowiada wojnę z portalami
Po ujawnieniu nazwiska reprezentanta Polski na Eurowizji w mediach rozgorzała gorąca decyzja na temat tego, czy wokalista i jego piosenka, aby na pewno są trafnym wyborem. Pod teledyskiem nie zabrakło słów krytyki, a kolejne portale rozpisywały się na temat niejasnej formuły wyboru Rafała Brzozowskiego.
Prezes TVP postanowił rozprawić się z krytyką i już zapowiedział, że zarówno on, jak i jego ciężarna żona, wystąpią na drogę sądową. Wszystko przez powielanie nieprawdziwych informacji o tym, że Joanna Kurska miała mieć wpływ na pracę komisji decydującej o wyborze eurowizyjnego utworu.
W oświadczeniu wydanym przez TVP stacja poinformowała, że podczas wyboru reprezentanta oceniała jedynie atrakcyjność utworu, a nie wykonawcę. Wyboru piosenki dokonał zespół ekspertów Agencji Kreacji Rozrywki i Oprawy, a piosenka zaprezentowana przez Brzozowskiego otrzymała największą ilość punktów:
Tegoroczny Konkurs Eurowizji jeszcze przed rozpoczęciem zmagań wywołuje całą masę niekoniecznie pozytywnych emocji.