Eurowizja 2019: Madonna pokazała za dużo. Organizatorzy nie mieli tego w scenariuszu! Wystosowali oficjalne przeprosiny!
Konkurs Eurowizji 2019 zakończył się w sobotni wieczór. Zanim świat poznał zwycięzcę, którym okazał się reprezentant Holandii, organizatorzy postanowili zadbać, by o tym wydarzeniu mówiono jeszcze przez długie lata. Właśnie dlatego na scenie pojawiła się Madonna, która zrobiła niemałe show.
19.05.2019 | aktual.: 19.05.2019 15:47
Amerykańska gwiazda zaprezentowała znany publiczności hit Like A Prayer oraz najnowszy singiel Future w duecie z Quavo. Podczas drugiej części występu wydarzyło się coś, co nie spodobało się organizatorom. W pewnym momencie wyszło na jaw, że tancerze towarzyszący piosenkarce mieli na plecach flagi Izraela i Palestyny. Dodatkowo trzymali się za ręce.
Występ Madonny oburzył jednak wiele osób. Dlaczego? Od wielu lat między Arabami, a Żydami na Bliskim Wschodzie panuje jawna niechęć, której jak do tej pory nie udało się zmniejszyć.
Po fakcie okazało się, że ten element show nie został wcześniej zatwierdzony. Organizatorzy wyraźnie się od niego odcinają. Przyznali to w oficjalnym oświadczeniu, w którym podkreślali, że ten fragment występu:
Co na to piosenkarka? Wiele wskazuje na to, że o włożeniu kija w mrowisko zdecydowała na długo przed swoim występem. W oświadczeniu, które w tym tygodniu trafiło do mediów, przyznała, że chce wykorzystać swój występ do stworzenia „nowej drogi ku pokojowi”, dlatego nie zamierza ulegać politycznej presji.