Namawiają Lidkę Kopanię na Eurowizję! Po 10 latach już wie, jak wygrać konkurs! I wcale nie chodzi o dobrą piosenkę [WIDEO]
Lidia Kopania największą popularność zyskała w 2009 roku, gdy reprezentowała Polskę na Eurowizji w Moskwie. Jej piosenka I Don't Wanna Leave nie zyskała jednak wystarczającej liczby punktów, która pozwoliłaby wokalistce na awans do finału.
W przyszłym roku minie dokładnie 10 lat od udziału Lidii w konkursie. Czy zastanawiała się nad ponownym zgłoszeniem swojej propozycji do polskich preselekcji?
Znowu mnie namawiają, ale nie wiem czy się zdecyduję. To zależy od utworu. Mam kilka propozycji, w ogóle nagrywam nową płytę. Przesłuchuję, ale nie ukrywam, że jest kilka dobrych piosenek. Kiedyś ktoś mi powiedział, że jak już się wdepnie w tą przestrzeń eurowizyjną, to już się w niej zostaje do końca i coś w tym chyba jest. Skoro znowu otrzymuję propozycję nagrywania utworów i nie muszę w ogóle inwestować w to, to musi być coś na rzeczy – wyznała Kopania w rozmowie z naszą reporterką.
Lidka nie wyklucza udziału w eliminacjach za granicą, tak jak np. Margaret w tym roku w Szwecji. Kopania najchętniej wystąpiłaby w barwach Niemiec, dzięki czemu oszczędziłaby sobie walki w półfinałach, bowiem nasi zachodni sąsiedzi mają automatycznie zagwarantowane miejsce w wielkim finale.
Biorę to pod uwagę. Mogłabym reprezentować Niemców. [Na Eurowizji] trzeba mieć dużo pieniążków. Bardzo dużo. Nie ma przekupstwa, nie ma korupcji... Pieniądze są po to, aby zrobić dobrą aranżację, dobry utwór i mieć znakomitych przyjaciół. Czasem jest taki rodzaj energii, że te pieniądze się same do niej pchają.
Warto dodać, że Lidia swoją debiutancką płytę wydała właśnie w Niemczech, jeszcze gdy była wokalistką grupy Kind of blue.
Chcielibyście ponownie zobaczyć ją na Eurowizji? Niewykluczone, że jeśli TVP zdecyduje się na otwarte preselekcje przyjdzie jej zmierzyć się być może z Michałem Szpakiem.
Lidia Kopania 10 lat temu na Eurowizji:
Michał Szpak o piosence na Eurowizję 2019: