Elon Musk wyrzekł się własnej córki. Piasek komentuje
Elon Musk pozostaje w konflikcie ze swoją transpłciową córką. Andrzej Piaseczny pozwolił sobie na komentarz. – My po prostu musimy się rozumieć. Tolerancja to jest przejść obok i nie kopnąć, a żyjemy w świecie, który powinien być bardziej cywilizowany – powiedział dla Jastrząb Post.
Transpłciowa córka Elona Muska, Vivian Jenna Wilson, ma fatalne relacje ze swoim ojcem. Miliarder wyrzekł się dziewczyny po jej coming oucie. – Mój syn Xavier (takie imię Vivian nosiła przed korektą płci – przyp. red.) nie żyje, został zabity przez wirusa przebudzonego umysłu – powiedział jako gość podcastu Jordana Petersona.
Andrzej Piaseczny o Elonie Musk i sytuacji z jego córką
Reporterka Jastrząb Post Karolina Motylewska porozmawiała na ten temat z Andrzejem Piasecznym, którym sam należy do społeczności LGBT+ i jest rzecznikiem tolerancji.
To jest wielka polityka i wielki świat. Nie jest tak, że nie ma to wpływu na nasze życie, bo pan Musk nie tylko przez swoja platformę wpływa na wybory w różnych krajach – Piasek zaczął od oceny wpływu miliardera.
Następnie muzyk zaapelował do rodziców o to, żeby byli wsparciem dla pociech.
Niech ta historia będzie przyczynkiem do tego, żeby powiedzieć – kochajmy swoje dzieci. Wspierajmy je. Niezależnie od tego, że czasem mamy inne zdanie. Jesteśmy wychowani w troszkę inny sposób. Czasem pewne sytuacje po prostu nie mieszczą nam się w głowie, nie rozumiemy ich, ale niezrozumienie nie może nas prowadzić do braku wsparcia dla najbliższych. To jedyny komentarz, który może dzisiaj wybrzmieć – powiedział.
Andrzej Piaseczny o tolerancji. Nie lubi tego słowa
Czy zdaniem Piaska w tej sytuacji zabrakło tolerancji?
Nie do końca lubię słowo tolerancja, bo tolerancja to już troszkę za mało. My po prostu musimy się rozumieć. Tolerancja to jest przejść obok i nie kopnąć, a żyjemy w świecie, który powinien być bardziej cywilizowany – zwieńczył ten temat Piaseczny.