Revol odwiedziła Polskę. Pokazała ostatnie zdjęcie z Mackiewiczem i opowiedziała o piekle, jakie przeszła
Elisabeth Revol napisała autobiograficzną książkę Przeżyć. Moja tragedia na Nanga Parbat. Jest to forma rozliczenia się z wydarzeniami, które doprowadziły do śmierci jej przyjaciela i partnera wspinaczkowego, Tomasza Mackiewicza. W trakcie spotkania autorskiego rozmawiała z Dorotą Wellman i pokazała ostatnie wspólne zdjęcie z polskim alpinistą.
19.02.2020 | aktual.: 20.02.2020 09:29
Elisabeth Revol wspomina Tomasza Mackiewicza
Dwa lata temu Elisabeth Revol i Tomasz Mackiewicz spełnili swoje największe wspinaczkowe marzenie i zdobyli upragniony szczyt Nanga Parbat w Himalajach. Niestety Polak przypłacił tę wyprawę życiem, a jego francuską przyjaciółkę uratowali Adam Bielecki i Denis Urubko.
Revol nie pogodziła się ze śmiercią przyjaciela. Ciągle czuje dojmujący ból i wyrzuty sumienia. Próbą rozliczenia się z wydarzeniami jest jej autobiografia Przeżyć. Moja tragedia na Nanga Parbat. W polskich księgarniach pojawiła się już w styczniu.
Elisabeth opisała w niej dzień po dniu dramatyczną próbę zdobycia szczytu Nanga Parbat oraz pożegnała się ze swoim przyjacielem Tomkiem Mackiewiczem, którego musiała zostawić na pewną śmierć.
Francuska alpinistka nie mogła ominąć naszego kraju podczas promocji książki. Na spotkaniu rozmawiała z Dorotą Wellman. Pokazała też ostatnie wspólne zdjęcie z Tomaszm Mackiewiczem.
Pełna emocji opowieść o wydarzeniach w Himalajach nie zmniejszy bólu Revol, ale jest próbą uporania się z emocjami, które ciągle nią targają.
Na spotkaniu było bardzo emocjonalnie. Przeczytanie opowieści Revol z pewnością pomoże, chociaż odrobinę lepiej zrozumieć tragedię na Nanga Parbat.
Tomasz Mackiewicz: jak zginął?
Przypomnijmy. Tomasz Mackiewicz zaginął pod Nanga Parbat w piątek 26 stycznia 2018 roku, po zdobyciu szczytu. Podczas zejścia zaczął się bardzo źle czuć. Dostał choroby wysokościowej i ślepoty śnieżnej. Nie mógł iść samodzielnie.
Elisabeth Revol sprowadziła go na wysokość 7250 m n. p. m. i upewniwszy się, że nie jest w stanie mu już mu pomóc, zostawiła go w lodowej jamie. Sama, walcząc się z odmrożeniami, zeszła niżej, gdzie poczekała na ekipę ratunkową. Dotarli do niej Adam Bielecki i Denis Urubko. Ekstremalnie trudne warunki pogodowe spowodowały, że udało się ocalić tylko ją. Mackiewicz został w Himalajach.
W marcu 2018 roku ojciec himalaisty, Witold Mackiewicz, otrzymał z Pakistanu akt zgonu syna, w którym przyjęto 30 stycznia jako oficjalną datę śmierci polskiego himalaisty.