Edyta Górniak przerwała milczenie! Gwiazda wyjawiła dramatyczne fakty swojej choroby! Czy pojawi się w Opolu?
Wczorajsze doniesienia na temat stanu Edyty Górniak mocno zaniepokoiły fanów artystki. Gwiazda poczuła się wyraźnie osłabiona po swojej ostatniej próbie przed występem na koncercie Od Opola do Opola, który w piątkowy wieczór wybrzmiał na deskach opolskiego amfiteatru. Artystka o godzinie 22.00 miała zaśpiewać swój przebój To nie ja! i razem z milionami widzów uczcić 25-lecie debiutu Polski na Eurowizji. Tak się jednak nie stało.
15.06.2019 | aktual.: 15.06.2019 19:15
Jastrząb Post jako pierwszy poinformował o tym, że Górniak zasłabła w pokojowym hotelu, do którego wezwano służby medyczne. Na miejscu pojawiły się dwa ambulansy. Decyzja pielęgniarza była jednoznaczna – konieczne jest przewiezienie do szpitala. Edyta w pilnym trybie trafiła pod opiekę lekarza, przeszła serię badań i w środku nocy opuściła placówkę.
U Górniak podejrzewano zawał. Na szczęście gwiazda wraca już do pełni sił o czym poinformowała swoich wielbicieli we wpisie na Instagramie:
Nie wiem nawet co mam powiedzieć.. Przepraszam Wszystkich za wywołany wczoraj stres i ogromne zamieszanie, które spowodowała sytuacja mojego stanu zdrowia. Dziękuję Wszystkim sanitariuszom, pielęgniarzom i lekarzom, którzy z tak ogromnym zaangażowaniem i starannością przeprowadzili pilną hospitalizację. Czuję się już dużo lepiej. Dziękuję moim nieocenionym Fanom, publiczności opolskiej, a także dziennikarzom za płynące zewsząd do mnie słowa wsparcia, modlitwy i Miłości.. To co się wydarzyło odbieram jako mocne pouczenie od losu, że być może za głęboko zanurzyłam się w stresy..
Edyta zapewniła fanów i organizatorów opolskiego festiwalu, że już w niedzielę zaśpiewa swój przebój wszech czasów:
Nie wyobrażam sobie świętować tak pięknego, wspólnego Jubileuszu utworu „To nie ja” inaczej, niż w moim rodzinnym Opolu. Dlatego robię wszystko, aby zregenerować organizm i jutro stanąć dla Was na scenie.Przepraszam i Dziękuje całym sercem.
Słowa wsparcia pod adresem Edyty płyną z całego kraju. Losem diwy przyjętych jest wiele gwiazd – m.in. Patricia Kazadi, Ewa Minge czy GromeePrzypomnijmy, że artystka ostatnie dwa dni spędziła na rozgrzanej scenie, na której temperatura dochodziła do 40 stopni Celsjusza. Podejrzewano zawał., które wyraziły solidarność z nią w tym trudnym czasie.
Zobacz także
Zobacz także
