Obraźliwy wpis Trumpa o córce zmarłego Polaka. "To smutny dzień dla Ameryki"
Kolejny skandal z udziałem Donalda Trumpa przetoczył się przez amerykańskie media. Tym razem ofiarą krytyki prezydenta padła córka zmarłego w tym roku Zbigniewa Brzezińskiego, wybitnego politologa, który współpracował z amerykańskim rządem. Trump posądził Mikę Brzezińską o niskie IQ i nazwał ją wariatką.
30.06.2017 | aktual.: 30.06.2017 12:05
Poszło o program Morning Joe, w którym Mika jest współprowadzącą. Towarzyszy jej narzeczony, Joe Scarborough. Wygląda na to, że Brzezińska (czy też Brzezinski, jak funkcjonuje w Stanach) wypowiedziała się niepochlebnie na temat prezydentury Trumpa. Emitowany w porach porannych na stacji MSNBC program najwyraźniej nie spodobał się Donaldowi, bo od razu przeszedł do ataku:
Wygląda na to, że będzie z tego wojna, bo na odpowiedź dziennikarki nie trzeba było długo czekać. Mika nie posunęła się jednak do werbalnych inwektyw - wrzuciła na Twittera zdjęcie pudełka płatków śniadaniowych z napisem "stworzony dla małych rączek". W subtelny, kobiecy sposób uderzyła w kompleksy Trumpa, którego obsesja na punkcie małych dłoni była przedmiotem żartów nawet podczas kampanii wyborczej. Robi się nieprzyjemnie.
Amerykańska stacja, dla której pracuje Mika skomentowała sytuację krótko i dosadnie:
Jak myślicie, sytuacja rozejdzie się po kościach czy skończy się wielką awanturą?