Doda przeżyła traumatyczne chwile. Szczerze opowiedziała o swoich problemach ze zdrowiem
Doda wróciła pamięcią do początków swojej kariery muzycznej i wyznała, że jedną z piosenek napisała, gdy mierzyła się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Piosenkarka mogła stracić czucie w nogach.
Dodzie groziła utrata czucia w nogach
W jednym z wywiadów Doda wróciła pamięcią do okoliczności powstania jednego z jej kultowych utworów, jakim jest piosenka "Szansa". Wokalistka wyznała, że swego czasu mierzyła się z poważnymi problemami zdrowotnymi, które mogły w znaczący sposób odbić się na jej sprawności fizycznej. Rabczewska poruszała się przy pomocy chodzika i uczestniczyła w rehabilitacji, która miała jej pomóc wrócić do samodzielnego chodzenia. To właśnie wtedy napisała wspomniany przebój.
ZOBACZ TAKŻE: Doda miała burzliwe życie miłosne. Wynajęła trzech detektywów, żeby sprawdzić, czy Majdan jest jej wierny
Wyszłam ze szpitala, chodziłam z chodzikiem. Uczyłam się na nowo chodzić. Nie było to bezbolesne. Rozpoczął się długi czas mojej rehabilitacji i wtedy napisałam tę piosenkę. Być może nawet w szpitalu. Nie pamiętam. W każdym razie w tym okresie - powiedziała piosenkarka w wywiadzie dla portalu Party.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Radosław Pazura o znanym bracie. Żyje w cieniu Cezarego?
Doda poruszała się przy pomocy chodzika. Groziła jej utrata czucia w nogach
Jak twierdzi Doda, była ona wówczas zupełnie inną osobą o znacznie silniejszej mentalności, która wynikała z niedoświadczenia jeszcze tak wielu traum. Niemniej jednak operacja przysporzyła jej poważnych zmartwień, gdyż groziła jej nawet utrata czucia w nogach.
Byłam zupełnie inną osobą. Niezłamaną. Totalnie nieograniczoną przez życie. […] Oczywiście nie było łatwo, kiedy nagle okazało się, że muszę natychmiast być operowana, bo stracę czucie w nogach - podsumowała Rabczewska.
