Doda DOSADNIE o związku Kaczorowskiej i Rogacewicza. "Będzie bardzo przez to cierpiała"
Gorący romans Agnieszki Kaczorowskiej i Maricna Rogacewicza z "Tańca z Gwiazdami" od tygodni rozpala show-biznes. Relację pary postanowiła bez ogródek ocenić Doda. Nie zabrakło odniesień do jej własnych doświadczeń z mężczyznami.
Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska do niedawna występowali w "Tańcu z gwiazdami". Od pierwszych odcinków widzowie zauważyli, że ich relacja wykracza poza układy choreograficzne, co niedługo później potwierdził pocałunek na antenie. Część internautów kibicowała im, widząc w nich świeżość i szczerość, inni zarzucali im zbyt mocne epatowanie uczuciami. A co na temat pary sądzi Doda?
Paulina Sykut-Jeżyna o Kaczorowskiej i Rogacewiczu. Jakie ma z nimi relacje?
Doda wróży katastrofę u Agnieszki Kaczorowskiej
Doda ostrzega, że Agnieszka Kaczorowska, wystawiając swój związek na pokaz, może przez to mocniej cierpieć. Jej zdaniem to powtarzanie dawnych błędów i niebezpieczna gra z prywatnością.
Agnieszka popełnia znów ten sam błąd. Też parę razy tak zrobiłam. Z tego, co wiem, Agnieszka w wywiadach po rozstaniu z mężem ubolewała nad tym, że tak bardzo eksponowała swoje małżeństwo i że już tego więcej nie zrobi. Jest to samo. Więc będzie bolało jeszcze bardziej, bo to się dopiero zaczyna. Ten obłęd eksponowania tej relacji. I nigdy nie jest za późno, żeby to zatrzymać – mówiła w rozmowie z Party.pl.
Doda ostrzega Kaczorowską przed medialnym linczem
Doda podkreśliła, że w polskim show-biznesie to kobiety po rozstaniach spotykają się z największym hejtem.
Zawsze kobiety, które komentują w sieci, a jest ich 90 proc. - bo mężczyźni mają to w du***, w ogóle się w tym nie udzielają - zawsze stają po stronie mężczyzn. I właśnie dlatego Agnieszka nie powinna tego robić - dodała.
Piosenkarka zwróciła uwagę, że nigdy nie jest za późno, by przerwać publiczne eksponowanie związku i skupić się na budowaniu własnej pozycji zawodowej, bez wykorzystywania życia prywatnego jako narzędzia do zdobywania popularności:
Wydaje mi się, że to jest największy jej błąd i będzie bardzo przez to cierpiała. Bardzo.
Doda szczerze o dawnych błędach
Celebrytka przyznała, że w przeszłości zdarzało jej się wchodzić w związki z przekonaniem, iż obecność partnera wzmocni jej pozycję w show-biznesie. Kilka lat temu świadomie jednak przerwała publiczne dzielenie się swoimi relacjami – zero zdjęć, zero obecności partnera w social mediach.
Mi też było ciężko i wielokrotnie w swoim życiu wchodziłam w relacje, tak myślę z perspektywy czasu, właśnie dlatego, że wydawało mi się, że moja pozycja będzie dziesięć razy bardziej ugruntowana i na pewno lepsza, jeżeli ja będę z kimś obok. I będę lepiej postrzegana z pozycji społecznej i w ogóle show-biznesowej. Gó*** prawda. Naprawdę w ogóle nie ma to żadnego znaczenia. (...) Możecie sobie myśleć, że jestem singielką, nikt mnie nie chce, skończę z psami. Mam to w du***.