Załamana rodzina Demi Lovato wydała oficjalne oświadczenie w sprawie stanu artystki! Próbowała popełnić samobójstwo?
24 lipca cały świat obiegła niepokojąca informacja - Demi Lovato trafiła do szpitala po domniemanym przedawkowaniu heroiny. Aktorka i wokalistka od lat zmagała się z uzależnieniem od alkoholu i substancji odurzających, cierpiała również na bulimię. Fani byli przerażeni po doniesieniach TMZ. Po kilku godzinach okazało się jednak, że to nie narkotyki doprowadziły Demi pod szpitalne drzwi.
Rodzina gwiazdy zdecydowała się wydać oficjalne oświadczenie. Ekipa Demi przekazała mediom następujące informacje:
Demi jest przytomna i przebywa ze swoją rodziną, która chciałaby podziękować za wszystkie wyrazy wsparcia, modlitwy i miłość, jaką jej okazano. Niektóre informacje, które zostały podane, nie były prawdziwe i proszą by uszanować ich prywatność i nie spekulować na temat jej zdrowia, bo szybkie wyzdrowienie jest teraz najważniejsze - wyjawiono
Demi była trzeźwa przez ostatnich sześć lat, niestety, z tym już najwyraźniej koniec. Ciotka wokalistki, Kerissa Dunn zapewniła fanów, że gwiazda jest przytomna i jest z nią kontakt, wciąż nie wiadomo jednak, co dokładnie doprowadziło ją do tak ciężkiego stanu. Nie chciała zdradzić policji co dokładnie zażyła, ale spekuluje się, że mogła łyknąć bardzo dużą ilość silnych środków przeciwbólowych.
Wśród fanów pojawiła się nawet teoria, że gwiazda próbowała targnąć się na swoje życie.
Miejmy nadzieję, że to nie jest prawda, a Demi szybko stanie na nogi...