Demi Lovato była o krok od śmierci. Stosowała dietę wyniszczającą organizm
Nie było tajemnicą, że Demi Lovato od lat zmagała się zarówno z problemami z alkoholem jak i narkotykami. Rok 2018 stał się dla niej tragiczny, ponieważ piosenkarka przedawkowała narkotyki i trafiła na odwyk. Jak sama później stwierdziła, ma szczęście, że żyje. Szczególnie po tym, co ją spotkało. Jak się okazuje, wpływ na przedawkowanie artystki miała również presja szczupłej sylwetki, co z kolei doprowadziło do zaburzeń odżywiania u piosenkarki.
20.02.2020 | aktual.: 20.02.2020 21:57
Mimo trudności Demi powróciła w wielkim stylu, pojawiła się na Grammy 2020 oraz triumfalnie powróciła na scenę 2 lutego, odśpiewując hymn narodowy na Super Bowl. Mimo że przybyło jej parę kilogramów, jest w świetnej formie.
Demi Lovato miała obsesję na punkcie odchudzania
Przez pewien czas, przed fatalnym przedawkowaniem narkotyków Demi Lovato regularnie umieszczała w mediach społecznościowych zdjęcia, na których pokazywała, że ciągle ćwiczy. W trakcie wywiadu z Ashley Graham, w programie Pretty Big Deal gwiazda ujawniła, że myślała, że wraca do zdrowia po zaburzeniach odżywiania, podczas gdy zamiast głodzenia się przepracowywała swoje ciało na siłowni.
Piosenkarka powiedziała również, że kiedy zdecydowała się na wydanie kolejnego albumu, zrobiła to z pełną świadomością, że nie będzie już martwiła się tym, jak wygląda i że musi wpasować się w jakikolwiek kanon urody i będzie po prostu sobą. Gwiazda dodała też, że jej zdaniem ktoś powinien stanąć w obronie ludzi, którzy chudnąc na siłę, nie wyglądają naturalnie.