Daniel Martyniuk wrzucił screeny SMS‑ów od Rafała Collinsa. „I co teraz oszuście?”
Na początku września Daniel Martyniuk został publicznie oceniony przez gwiazdora TVN-u, Rafała Collinsa. Prezenterowi telewizyjnemu nie spodobał się fakt, że syn Zenka może tak bardzo szargać swoją popularność. Powiedział, że mówi o tym głośno, bo być może Martyniuk nie ma wokół siebie osób, które miałyby odwagę zdobyć się na takie słowa:
22.11.2020 | aktual.: 22.11.2020 13:08
Daniel Martyniuk pokazuje SMS-y od Rafała Collinsa
Daniel nie pozostawił słów Rafała bez reakcji. Kilka dni później nagrał wideo, w którym zasugerował, że ten konflikt powinni rozwiązać na twarzą w twarz. Od tego momentu plotkowano, że panowie mieli się zmierzyć na ringu Fame MMA. Do ich pojedynku jednak jeszcze nie doszło.
Pewne jest za to, że gdy odbyła się kolejna walka gwiazd, które rywalizowały ze sobą w klatce, syn Zenka udostępnił post, w którym skomentował walkę Najmana i Don Kasjo. Nie szczędził gorzkich słów:
Tego samego wieczora zaczepił Collinsa. W pierwszym wpisie nazywa Rafała oszustem, w drugim pokazuje screen wiadomości, które podobno od niego otrzymał. Pierwsze SMS-y zostały wysłane kilka dni po tym, jak mężczyźni wypowiadali się publicznie na swój temat. Rafał prosił Daniela o to, by do niego zadzwonił. Ze zdjęcia wynika, że panowie po raz ostatni kontaktowali się kilka dni temu. To właśnie wtedy dzwonił do nich tajemniczy mężczyzna, który ma na imię Tomek.
Czyżby chciał ustalić z panami szczegóły walki na Fame MMA? Można tak przypuszczać. Szczególnie że Martyniuk przy screenach wiadomości napisał: "Zaproszenie do walki, której nie chciałem". Na ten moment Rafał nie odniósł się do wpisów udostępnionych przez Daniela.