Totalna kompromitacja syna Zenka Martyniuka w modnym barze. Mamy ciarki wstydu od samego czytania
Daniel Martyniuk po wybrykach podczas kwarantanny, po których wylądował w areszcie, obiecał solennie, że się poprawi. Ukrył się z rodzicami w Puszczy Białowieskiej i złożył Danusi i Zenkowi przyrzeczenie - nigdy więcej wybryków.
30.05.2020 | aktual.: 31.05.2020 03:19
Jednak wczoraj wieczorem nieźle narozrabiał, a w relacji na Instagramie o wszystkim opowiedział, a dodatkowo posunął się do gróźb. Oczywiście wszystko zniknęło z profilu. Dzisiaj o komentarz poproszony został CEO newonce.media, Michał Michalski.
Dlaczego Daniel Martyniuk został wyrzucony z baru newonce.radio?
Daniel Martyniuk postanowił na chwile opuścić ostoję w Puszczy Białowieskiej i wybrać się do stolicy. Podczas wypadu do Warszawy odwiedził najmodniejsze miejsca i nie zapomniał pochwalić się tym faktem w mediach społecznościowych. Ostatecznie wyprawa nie poszła jednak po jego myśli, coś poszło zdecydowanie nie tak. Wnioskując z relacji Daniela, został on wyproszony ze sklepu z odzieżą streetwearową Grail Point, a także z newonce.baru, co bardzo go rozsierdziło. Oprócz gróźb karalnych i stwierdzenia, że potraktowano go źle, bo jest problem, z tym że jest synem Zenka, zapytał także.
Dzisiaj sytuację skomentował Michał Michalski, który jest CEO newonce.media. Odniósł się do nocnych zwierzeń Daniela.
Trudno powiedzieć, czy Daniel wyciągnie wnioski z zaistniałej sytuacji. Jest obawa, że może nie dotrze do niego to, że wczoraj poniósł po prostu konsekwencje swojego zachowania.