NewsyPrzyszły lekarz Conan Kaźmierski próbuje sił w nowej roli. Już nie tylko siłownia i gotowanie... Czym jeszcze nas zaskoczy?

Przyszły lekarz Conan Kaźmierski próbuje sił w nowej roli. Już nie tylko siłownia i gotowanie... Czym jeszcze nas zaskoczy?

Conan Kaźmierski
Conan Kaźmierski
18.07.2023 23:00

Conan Kaźmierski jest jedynym synem Dagmary Kaźmierskiej Królowych życia. Nie od dziś wiadomo, że studiuje on medycynę, co świetnie mu idzie.

Zresztą wystarczy tylko wspomnieć to, o czym niedawno jego mama mówiła dla jednego z serwisów. Jak się okazuje, nawet dziewczyna studenta, Ewa, jest pod wrażeniem zapału chłopaka.

Nie wiem, skąd on ma taką głowę, ale ja nie wiem, co z tym dzieckiem. Co on je, co on pije, że on tak sobie radzi i ma na wszystko inne czas, bo to są niesamowicie ciężkie studia. (…) Ewa, jego dziewczyna mówi: „pani Dagmarko, jemu teraz lepiej idzie ode mnie, on teraz się tylko uczy, on się tak ciężko uczy, on nie ma już na nic czasu”. (…) Naprawdę mu to dobrze idzie i to lubi – i to jest fajne. Tak jak to idzie teraz, to myślę, że będzie dobrym lekarzem – ujawniła w rozmowie z Party.pl.

W wolnych chwilach Conan zazwyczaj rozwija swoją muskulaturę na siłowni. We wtorkowe, upalne popołudnie nie sposób było jednak ćwiczyć, więc zogniskował uwagę na czymś innym.

Conan Kaźmierski próbuje sił w nowej roli

Młody amant pokazał na Instastory, że próbuje sił jako... sadownik. Zapozował z wiadrem pełnym wiśni lub czereśni, które dopiero co zerwał z drzewa. Ujęcie opatrzył sugestywnymi emotikonkami.

Widać, że dobrze mu idzie. Kto wie, czym jeszcze zaskoczy nas Conan. Przypomnijmy, że jakiś czas temu chwalił się przepisem na wysokobiałkowe lasagne dla sportowców. Nie bylibyśmy więc specjalnie zdziwieni, gdyby za kilka dni pokazał, co upichcił z wykorzystaniem owoców!

Conan Kaźmierski, Dagmara Kaźmierska
Conan Kaźmierski, Dagmara Kaźmierska
Conan Kaźmierski jako sadownik
Conan Kaźmierski jako sadownik
Conan Kaźmierski
Conan Kaźmierski
Conan Kaźmierski
Conan Kaźmierski
Conan Kaźmierski
Conan Kaźmierski
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także