Ludzki gest Meghan Markle rozczulił Brytyjczyków. Dla niej to nic wielkiego, dla poddanych bardzo wiele
Książę Harry i Meghan Markle zdobyli się na pierwszy poruszający gest jako książę i księżna Sussex. Świeżo poślubiona para podbiła serca poddanych, wysyłając kwiaty, które ozdabiały St George's Chapel w dniu ślubu do hospicjum świętego Józefa w Londynie. Placówka, która znajduje się w Hackney, na swoim oficjalnym Facebooku zamieściła zdjęcie swoich podopiecznych z kwiatami, dziękując parze za tę specjalną przesyłkę:
Wielkie podziękowania dla Meghan i Harry'ego, oraz ich florystki Philippy Craddock. Nasze hospicjum pachnie i wygląda bosko. Co za uroczy gest!
Rzeczniczka hospicjum w rozmowie z Hello nie kryła poruszenia:
Widzieć twarze naszych pacjentów, gdy dostaliśmy kwiaty - coś fantastycznego. Nigdy nie zapomnę tej chwili. Było tyle podekscytowania, w hospicjum panowało ogromne zamieszanie tego dnia, a to wszystko dzięki cudownej Philippie Craddock i oczywiście dzięki nowożeńcom. Po prostu coś niesamowitego
Ślubne kwiaty Meghan i Harry'ego prezentowały się cudownie na ślubie i bez wątpienia prezentują się wspaniale w hospicjum. Florystka przygotowała bardzo specjalną kompozycję.
Zamiast róż czy lilii, para zdecydowała się na rośliny, które można bez problemu znaleźć w hrabstwie, stawiając nacisk na sezonowe kwiaty – w aranżacji było więc wykorzystane listowie z parku znajdującego się przy zamku Windsor, a także gałęzie grabu, brzozy i buku, które posłużyły za szkielet pod kwiaty. Aranżacja ma odzwierciedlała naturalny, dziki krajobraz. Jeśli chodzi o same kwiaty, nie zabrakło wśród nich dzikich białych róż, peonii i naparstnicy. Były też oczywiście niezapominajki - ulubione kwiaty księżnej Diany.
Podbili serca swoich nowych poddanych bez najmniejszego wysiłku. Myślicie, że zagrożą popularności księżnej Kate i księcia Williama?