Cichopek i Kurzajewski poszli na swoim ślubie pod prąd. Takie powitanie zgotowali paparazzi
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski zaskoczyli paparazzi podczas swojego ślubu, proponując im kawę i ciasto. To niecodzienny gest w świecie show-biznesu - relacje gwiazd z fotografami bywają napięte.
Ceremonia ślubna Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego odbyła się w malowniczym otoczeniu Poleskiego Parku Narodowego. Wyjątkowe miejsce w otulinie parku oferowało gościom ciszę i spokój, co doskonale podkreślało intymną atmosferę uroczystości.
ZOBACZ TEŻ: Maciej Kurzajewski już dotarł na miejsce ślubu. Wytargał z samochodu specjalne torby [ZDJĘCIE]
Doda odpaliła się na ludzi w trakcie eventu
Cichopek i Kurzajewski powitali paparazzi w nietypowy sposób
Wesele zorganizowane zostało w hotelu, który na ten dzień zamknięto wyłącznie na potrzeby pary młodej i ich gości. Pomieszczenia udekorowano z największą starannością, co nadało wydarzeniu niezwykłego charakteru. Goście mieli do dyspozycji 58 pokoi, z których 17 było w podwyższonym standardzie.
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, zamiast unikać uwagi reporterów w dniu swojego ślubu, postanowili ich uraczyć małym poczęstunkiem. Przed hotelem, w którym odbywała się uroczystość, para wystawiła krzesła z termosami pełnymi kawy oraz talerzykami z ciastem dla oczekujących fotoreporterów.
Ten przyjazny gest spotkał się z niemałym zdziwieniem obecnych fotoreporterów, którzy zazwyczaj przywykli do napiętych relacji z gwiazdami. Zamiast presji ochrony i pospiesznych ucieczek, fotografowie zostali przywitani z gościnnością.