Justyna Żak złamała regulamin "Big Brothera", ale to nie wszystko! Chłopak Youtuberki wyjawił dziś ich wielką tajemnicę!

Justyna Żak jest karnie nominowana do opuszczenia domu Wielkiego Brata. Przed niedzielnym finałem chłopak weganki wyjawił ich wspólną tajemnicę. Będziecie zaskoczeni.

W domu Wielkiego Brata nie brakuje emocji. Fani programu po raz kolejny mogli być świadkami skandalu. Tym razem adrenaliny dostarczyła Justyna Żak, która swoim zachowaniem złamała regulamin i została karnie nominowana do opuszczenia programu.

Youtuberka znana jako Juszes podczas rozmowy z Marleną starała się wytypować swojego faworyta, który dojdzie do finału, jednak w trakcie ciekawej rozmowy dziewczyna celowo zakryła mikroport, zatem jej cenna wypowiedź nie dotarła do widzów oraz producentów reality-show. Wielki Brat zdecydował więc, że Justyna zostanie karnie nominowana do opuszczenia domu, dołączyła więc do Tomasza i Łukasza, z którymi obecnie walczy o dalsze być albo nie być w reality-show.

Justyna jako jedyna z całej grupy nie miała świadomości, że działa wbrew przepisom, podobno nie wiedziała, że mikroporty nie mogą być zasłaniane. Okazuje się, że to nie wszystkie sensacje związane z niepokorną weganką.

Chłopak Justyny o imieniu Paweł, posługujący się w sieci pseudonimem Pa na to, gościł w sobotę na żywo w studiu Big Brothera. Nieoczekiwanie wyjawił, że i on startował w castingu do programu, o czym opowiedział w rozmowie z psycholożką Małgorzatą Ohme! Ukochany Żak prowadzi z nią kanał na YouTube z filmami dla wegan. Niestety nie przeszedł pomyślnie eliminacji.

Czy Justyna wróci do swojego chłopaka? O tym przekonamy się już jutro.