Wielkanocne wypieki w restauracjach gwiazd. Ile trzeba zapłacić? Tanio nie jest. Mocno odczuli skutki inflacji
Gwiazdy nie tylko pojawiają się przed kamerami, ale też prowadzą własne biznesy. Wokół swoich nazwisk budują prawdzie imperium. Nierzadko otwierają własne firmy, a znane nazwisko przyciąga klientów. Wiele znanych nazwisk decyduje się zostać restauratorami.
22.03.2023 13:00
Oczywiście niepisaną królową kulinariów w show-biznesie jest Magda Gessler. Jej przygoda z mediami zaczęła się właśnie od własnego lokalu. Od lat prowadziła jedną z najchętniej odwiedzanych przez warszawiaków restaurację U Fukiera. Właśnie dlatego została zaproszona do poprowadzenia Kuchennych rewolucji na antenie TVN, które okazały się wielkim hitem.
Swoje lokale prowadzą także Mateusz Gessler, który również trafił do show-biznesu, ale także Piotr Adamczyk. Gwiazdy w swoich lokalach oferują klientom sezonowe specjały. Wiadomo ile kosztują świąteczne wypieki w restauracjach gwiazd. Ich też dotknęła inflacja.
Ceny za wielkanocne babki w restauracjach gwiazd
O tym, jak gwiazdy wyceniają potrawy w swoich lokalach krążą już w sieci niemal legendy. Wiadomo, że nie jest tanio, a wraz ze wzrostem inflacji sukcesywnie podnoszą oni ceny. Za ile można kupić wielkanocną babkę w lokalach Magdy Gessler, Piotra Adamczyka, czy Mateusza Gesslera? To sprawdziła redakcja Bankier.pl.
Dla wielu osób są to zaporowe wręcz kwoty, ale gwiazdy nie narzekają na brak klientów. Produkty rozchodzą się jak przysłowiowe bułeczki, po czym można wnioskować, że Polacy są w stanie zapłacić sporo za ulubioną słodkość z najwyższej półki.
Sami pieczecie ciasta, czy wybieracie te ze znanych lokali?
Magda Gessler o cenach w czasie inflacji
Magda Gessler jakiś czas temu udzieliła wywiadu reporterce Jastrząb Post. Tam wspomniała o wysokiej inflacji, która i tak nie pozbawiła jej klientów. Co mówi o rosnących cenach?
Gwiazda przyznaje, że nie zawsze jest to sprawiedliwe, ale dobrze usytuowane osoby zawsze będzie stać na luksusowy styl życia:
Przypomnijmy, że ulubienica widzów TVN-u prowadzi m.in. polecany w przewodnikach Michelin U Fukiera i Słodki Słony, w którym przykładowo za drożdżówkę z czarną porzeczką zapłacimy 19 złotych. Poniżej cała rozmowa z Gessler o inflacji.