Britney Spears przyznała się do retuszu zdjęć. Nie uwierzycie, co sobie poprawia. To nie żart
Britney Spears dała się poznać światu w 1998 roku, kiedy zadebiutowała singlem Baby one more time oraz płytą o tym samym tytule. Krążek podbił listy przebojów na całym świecie. Artystka szybko osiągnęła globalny sukces. Nic więc dziwnego, że paparazzi nie odpuszczali jej na krok. Miliony ludzi obserwowali jej wzloty i upadki. W 2007 roku piosenkarka nie wytrzymała presji i ogoliła swoją głowę na łyso.
22.10.2021 | aktual.: 22.10.2021 16:01
Britney Spears chciała wyrazić swój bunt i pojechała do salonu fryzjerskiego. Piosenkarka poprosiła, aby ogolono ją na łyso. Kiedy jej odmówiono, sama chwyciła za maszynkę i pozbawiła się włosów. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez fotoreporterów, którzy bili się wtedy o zdjęcie księżniczki popu. W tamtym czasie taka fotografia była warta miliony dolarów. Oprócz paparazzi na ulicy czyhali przechodnie. Pani, która była świadkiem, opisała sytuację:
Britney Spears retuszuje swoje zdjęcia. Dlaczego?
W tym samym roku gwiazda została pozbawiona praw do siebie samej. Każde wyjście, wydatki, rozmowy telefoniczne musiały być wcześniej ustalane z jej ojcem, który sprawował nad nią opiekę przez 13 lat. Dopiero kilka miesięcy temu na jaw wyszło, że Jamie Spears nadużywał swojej władzy. Więcej o tym przeczytacie tutaj.
Piosenkarka po urodzeniu dwóch synów miała trudności z powrotem do dawnej sylwetki. Ojciec zmuszał ją do zrzucania kilogramów tuż przed trasami koncertowymi i wystąpieniami publicznymi. Niemal z dnia na dzień można było zaobserwować jej wahania wagi.
W najnowszym poście na Instagramie Britney Spears przyznała się, że retuszuje swoje zdjęcia. Gwiazda dodaje sobie kilogramów, aby wyglądać na większą:
Myślicie, że to jej kolejna forma buntu w stosunku do rodziny?