Britney Spears przerwała milczenie. Wystosowała oficjalny komunikat do fanów. „To brzmi jak pożegnanie”
Britney Spears zadebiutowała w 1998 roku. Nastolatka oczarowała wszystkich swoim głosem i dziewczęcą urodą. Przez 20 lat swojej kariery scenicznej sprzedała 20 milionów płyt. W krótkim czasie dorobiła się pokaźnego majątku oraz wielu problemów. Sława przyczyniła się do tego, że gwiazda zaczęła nadużywać alkoholu i narkotyków. Z tego względu rozpadło się jej małżeństwo z Kevinem Federlinem. Jej zachowanie doprowadziło do tego, że straciła prawo do opieki nad swoimi synami. Po tych wydarzeniach sąd zdecydował o ubezwłasnowolnieniu artystki i oddaniu jej pod kuratelę jej ojca, Jamie'ego Spearsa.
08.10.2020 | aktual.: 09.10.2020 10:26
Oficjalnie wiadomo, że piosenkarka jest ubezwłasnowolniona od 12 lat. W lepszych chwilach swojego życia robiła wszystko, aby ponownie odzyskać kontrolę nad nim. Nie przestała koncertować, a nawet podpisała kontrakt na serię występów w Las Vegas. Niestety jej działania nie przyniosły pożądanego efektu.
Britney Spears podziękowała fanom za wsparcie
Fani artystki przyglądają się całej sprawie z daleka. Doszukują się wołania o pomoc w postach, które artystka czasami zamieszcza na Instagramie. Jeśli tylko mają okazję, starają się nawiązywać z nią kontakt i dopytują, czy nic jej nie grozi. Postanowili utworzyć specjalny ruch #freebritney, który ma pomóc uwolnić się jej od despotycznego ojca. Niestety dotychczas podejmowane przez nich działania nie przyniosły żadnych korzyści, a nie wykluczone, że mogły nawet pogorszyć jej sytuację. Jamie Spears po długim milczeniu postanowił zabrać głos w sprawie powstania ruchu:
Założyciele ruchu zorganizowali protest przed sądem w LA, na którym pojawił się również były mąż gwiazdy. W jednym z wywiadów przyznał, że jej sytuacja nie wygląda najlepiej i należy podjąć wszelkie kroki, które pozwolą jej się uwolnić z matni, jaką stworzył jej ojciec.
Britney udało się zabrać głos po tym, jak ludzie zaczęli pikietować pod sądem. Niespodziewanie dziś wieczorem w kilku zdaniach odniosła się do tego, co robią dla niej jej fani.
Pod zdjęciem w błyskawicznym tempie pojawiło się wiele komentarzy, w których fani okazują jej swoje wsparcie:
Niektórzy fani zaniepokoili się wpisem Britney i odebrali go, jako list pożegnalny:
Jak obecnie wygląda sytuacja Britney Spears?
Ojciec Britney sprawuje całkowitą kontrolę nad jej życiem osobistym. Gwiazda nie może samodzielnie głosować w wyborach, opuszczać domu, a nawet używać telefonu komórkowego bez kontroli. W związku z tym, z pomocą wybitnych prawników, podjęła próbę uwolnienia się od ojca.
Sprawa dotycząca zmiany opiekuna prawnego wciąż się toczy. Teraz rozpatruje ją sąd w Los Angeles. Artystka dąży do tego, aby, to ktoś inny sprawował nad nią opiekę i przejął pieczę nad jej majątkiem. Sprawa jednak skomplikowała się w momencie, gdy adwokat artystki został poproszony o to, aby przygotowała ona specjalne oświadczenie. Z przykrością stwierdził, że jego klientka nie jest w stanie opatrzyć ich samodzielnym podpisem. Jej obecną kondycję zdrowotną porównał do stanu zdrowia osoby w śpiączce.
Mamy nadzieję, że wkrótce sprawa dobiegnie końca, a jej wynik będzie akceptowalny dla Britney.